Schneiderlin nie może doczekać się derbów z LFC

- Wyczekuje tego meczu. Znam rywalizację pomiędzy United a Liverpoolem. Nie mogę się doczekać pierwszego gwizdka, aby poczuć atmosferę na stadionie i w ciągu całego dnia tego wydarzenia. To będą moje pierwsze derby z LFC i mam nadzieję, że będę one zwycięskie - mówił Morgan.

- Graliśmy w dużych meczach poprzednio, więc wiemy jak się z nich zachowywać. Wiadomo, że chcesz cieszyć się atmosferą, jednak nie można się na tym za bardzo skupiać. Trzeba całą uwagę skierować na mecz. Jeżeli stracisz kontrolę, możesz dostać czerwoną kartkę lub mogą puścić ci nerwy.

Morgan będzie miał również okazję do spotkania się ze swoimi dawnymi kolegami z Southampton - Dejanem Lovrenem, Nathanielem Clynem oraz Adamem Lallaną. Francuz twierdzi jednak, że dawna przyjaźń na czas meczu idzie w odstawkę.

- Na tę chwilę nie rozmawiamy o meczu. Na pewno wymienimy smsy po spotkaniu, ponieważ jesteśmy bardzo dobrymi kumplami. Spędziliśmy kilka dobrych lat w Southampton.

- Na murawie nie jesteśmy przyjaciółmi. Na boisku walczymy dla swoich zespołów. To ciężkie, ale takie jest życie. Walczę ze swoimi przyjaciółmi, aby wygrać trofeum. Nikt nie pozwala, aby to wpłynęło na naszą znajomość. Jeżeli będę musiał grać ostro i odbierać im agresywnie piłkę, to tak będę robił - zakończył Schneiderlin.