Stało się to, czego angielscy kibice spodziewali się od dłuższego czasu. Wayne Rooney zdobył kolejną bramkę w barwach narodowych i tym samym został samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców reprezentacji Anglii.
» Stało się to, czego angielscy kibice spodziewali się od dłuższego czasu. Wayne Rooney zdobył kolejną bramkę w barwach narodowych i tym samym został samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców reprezentacji Anglii. Kapitan Manchesteru United pewnie wykorzystał rzut karny w spotkaniu ze Szwajcarią w ramach eliminacji do Mistrzostw Europy w 2017 roku.
Kapitan Manchesteru United pewnie wykorzystał rzut karny w spotkaniu ze Szwajcarią w ramach eliminacji do Mistrzostw Europy w 2016 roku. Warto dodać, iż obok Rooneya w tym spotkaniu wystąpili także Luke Shaw i Chris Smalling.
- Oczywiście, jest to wspaniałe uczucie. Byłem bliski pobicia tego rekordu w kilku ostatnich meczach, a teraz wreszcie moje marzenie się spełniło. Jestem niesamowicie dumny, to bardzo emocjonalna chwila. Czuję się zaszczycony i jestem szczęśliwy, że to się stało - powiedział Wayne Rooney.
- Wiedziałem, że ten rzut karny jest dla mnie niesamowicie ważny. Wybrałem róg, a następnie kopnąłem piłkę tak mocno, jak tylko się dało. Na szczęście udało mi się pokonać bramkarza. To jedno z moich największych osiągnięć, jestem liderem klasyfikacji strzelców jeszcze przed trzydziestką.
- Podchodzę do każdego meczu indywidualnie. W 2008 roku miałem okres, w którym długo nie potrafiłem trafić do siatki. Od kiedy Roy Hodgson został selekcjonerem wszystko się zmieniło i jestem mu wdzięczny za swobodę, jaką mam na boisku - dodał kapitan Manchesteru United.
Nowemu liderowi klasyfikacji strzelców reprezentacji Anglii pogratulował poprzedni lider, sir Bobby Charlton.
- Chciałbym pogratulować Wayne‘owi zostania najlepszym strzelcem w historii reprezentacji Anglii. Zawsze byłem dumnym posiadaczem tego rekordu. Reprezentowanie swojego kraju to zaszczyt i powód do dumy - podkreślił Charlton.
- Oczywiście, nie mogę zaprzeczyć, jestem rozczarowany, że ten wynik nie należy już do mnie. Jestem jednak zachwycony faktem, że to Wayne go poprawił. To kapitan mojego ukochanego klubu i reprezentacji. W imieniu swoim i wszystkich w klubie chciałbym mu pogratulować.
- To doniosły moment dla niego oraz jego rodziny. Jestem pewny, że będzie posiadaczem tego rekordu jeszcze przed długi czas. Liczę, że Wayne zdobędzie jeszcze wiele goli zarówno w kadrze, jak i w Manchesterze United - podsumował ambasador klubu z Old Trafford.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.