W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Louis van Gaal przyznał, że Manchester United nie poradził sobie ze zmianami taktycznymi wprowadzonymi przez Swansea.
» Holender odnotował pierwszą porażkę w tym sezonie
- Po naszej bramce na 1:0 rywale zmienili swoje ustawienia i nie potrafiliśmy sobie z tym poradzić, co nie było dobre. W ciągu pięciu minut straciliśmy rolę dominatora, którą wypracowaliśmy wcześniej. To wielka szkoda, ponieważ uważam, że do tego momentu graliśmy bardzo dobrze i kontrolowaliśmy mecz - mówił Van Gaal.
- Jeżeli nie znasz taktyki rywala, trzeba być zwartym. Swansea taka była w ostatnich 20-25 minutach i to jest bardzo trudne do pokonania.
- Widzieliście w dzisiejszym meczu, że mogliśmy zdobyć wiele bramek. Nie uważam, żebyśmy mieli problem w ataku. Największym problemem jest właśnie stwarzanie sytuacji podbramkowej. Czasami potrzeba też nieco szczęścia.
- Przy bramkach przeciwników, zawsze można dostrzec błędy w naszej grze. Muszę to przeanalizować z moimi zawodnikami. Trzeba strzelać więcej i tracić mniej goli - zakończył Van Gaal.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (26)
xevy: Dlaczego on ciągle uważa, że graliśmy "bardzo dobrze" według mnie do tego momentu graliśmy przeciętnie, w pierwszej połowie nic nie zrobiliśmy Swensea która poczuła się niezagrożona, bramka padła po błędzie Williamsa i to błędzie który nie powinien się przytrafić tak doświadczonemu obrońcy jak on. Mieliśmy kupę szczęścia w tym meczu, wliczając to naszą bramkę i słupek w który trafiło Swensea.
wyspiarski: Panowie nie wylewajcie tylu pomyj na biednego wspaniałego (tfu) menadżera Luisa van Gaala. To taki dobry doświadczony trener przecież tyle klubów go już wylało, tyle wykopało, tylu zawodników i innych współpracowników pluje mu po nogi i wyzywa całkiem "nie" słusznie od palantów i gorzej. Panowie trzeba zdać sobie sprawę że dla tego człowieka nikt nie chce grać. Po cyrkach z DiMarią i DDG żaden szanujący się zawodnik do nas nie przyjdzie, współpracę z van gaalem odradzał będzie każdy. Trzeba się go pozbyć jak najszybciej.
P.S. Nie chcą go w Ajaxsie, wywalili z Barcelony, wykopali z Monachium pogonimy z Manchesteru.
slasher: Nie radzi to sobie Rooney z wykańczaniem sytuacji, 3 setki zmarnowane. W dodatku ten gol Maty tez z przypadku po nieudanej próbie przyjęcia wlasnie przez Wazze. Procz tego ta chec wymuszenia karnego - kabaret. Jeżeli Chicharito po meczu z Brugią stracił w oczach Van Gaala to myślę, ze po dzisiejszym meczu powinni byc na równi z Rooneyem.
Odnośnie taktyki to tak jak ktoś dobrze to ujął jest ona po prostu podwórkowa. Powolne rozgrywanie piłki i brak pomysłu. Gramy po prostu nudno. Jeszcze tradycyjnie w końcówce wpuszczenie Fellainiego i granie górnych piłek na "aferę". Grając w ten sposób wiele nie zdziałamy.
AUDIoooo: Byl PIACH !Teraz jest PLACZ! Taktyk z ciebie Luj ze hoho! Dales upy ze zmianami i tyle w temacie,nie ma napastnika nie ma goli,obrona z Blindem na srodku to zenada i komedia a ty jak zwykle pitolisz swoje tanie bajeczki!
Fenek: Szczerze, mam wrażenie, że du.a z ciebie a nie manager. Już któryś raz widać, że jak nie wiesz co robić to wpuszczasz Fella na atak i każesz bombardować dośrodkowaniami. Nawet byle ogóras jest w stanie to odczytać i powstrzymać. Srateg a strateg...
dzilu96: Już kolejny raz mam przed oczami sytuację, gdzie Mata dostaję piłkę w okolicach linii środkowej, przebiega kolejne 15-20 metrów, chciałby ciągnąć dalej szybko akcję do przodu, ale nie ma z kim rozegrać bo Rooney jest za nim i odgrywa do defensywnego pomocnika, ten do Romero, Romero prezentuje wspaniałą wybicie i ciśnienie mi skacze.
rav7: Co się dziwić skoro taktyka Luigiego jest wolna i przewidywalna. Nie ma się co dziwić, że zaskakują go zmiany przeciwników, przez ten styl na kontrolowanie spotkań posiadaniem piłki stwarzają sobie mało sytuacji podbramkowych ciągle więc ten sam problem. Niestety nic nie wskazuje na zmianę.
adi0220: Brakuje mi tamtych czasów. Nie wydawaliśmy tyle na transfery ale Ferguson potrafił wyciagnąc z przeciętniaków tyle, że potrafili zdobyć tytuł. A teraz straciliśmy wiele z charakteru tamtego Manchesteru. Stajemy się jak $hity albo chelsea, ktorzy wydaja bezsensownie pieniadze. Szkoda, bo tęsknie za Fergiem ale czasu nie zatrzymamy, boss ma juz swoj wiek. Liczę chociaż na jakis tytul w tym roku.
Szilk: Ten holenderski mądrala zniszczy styl, atmosferę i charakter M.U. - gdyby to z Giggsem nam nie szło jakoś bym to strawił, ale ten gamoń doprowadza mnie do szału.
SEBEKMU11: ale zawsze w końcówkach walczyliśmy z całych sił , teraz tego nie widzę . Szkoda SAFa ale nic już sie nie poradzi . Nie wiem czy wina leży w trenerze czy w graczach , ale już nie widze teggo błysku u graczy jak za Fergusona i tej walki do ostatnich minut . Teraz możecie mnie hejtować pzdr.
SEBEKMU11: i własnie o to chodzi , nie ma tej walko do ostatnich minut co kiedyś . Szkoda bardzo ale nasza drużyna straciła to coś i nie wiem czy kiedykolwiek to odzyska :/
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.