Luke Shaw chwali Memphisa Depaya po meczu 4. rundy eliminacji do Ligi Mistrzów z Club Brugge (3:1).
» Luke Shaw cieszy się ze zwycięstwa z Club Brugge
Holender był bohaterem Czerwonych Diabłów we wtorkowym starciu na Old Trafford. Depay dwukrotnie wpisał się na listę strzelców oraz zanotował asystę przy golu Marouane'a Fellainiego.
– Oczywiście, że jego występ bardzo mnie cieszy. Pracował bardzo ciężko na treningu i starał się o swojego pierwszego gola. Miejmy nadzieję, że teraz, kiedy otworzył swoje strzeleckie konto, będzie trafiał częściej – mówi Shaw na antenie MUTV.
– Myślę, że nasza współpraca na boisku powoli zaczyna się zawiązywać. Zagraliśmy razem kilka meczów i zaczynam rozumieć, jak Memphis chce grać. To wspaniale, że możemy występować razem. On lubi pokonywać rywali i cieszy się, że go wspieram w atakach. Ja też to lubię robić.
Shaw pytany o przebieg meczu odpowiada: – Wiedzieliśmy, że ten jeden gol więcej sprawi, że będziemy w bardziej komfortowej sytuacji przed rewanżem. Ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni z końcowego rozstrzygnięcia. Gol Fellainiego był ogromnie ważny. Cieszymy się z wygranej i możemy myśleć w rewanżu w przyszłym tygodniu.
– Widzieliście na co było stać Club Brugge. Kilkukrotnie daliśmy się zaskoczyć i nie byliśmy świadomi, ze ich na to stać. W rewanżu musimy zagrać tak, jak w ostatnich 10-15 minutach i dobrze zacząć mecz. Nasz szybki gol może rozstrzygnąć losy dwumeczu.
Shaw nie kryje również zadowolenia, że po roku nieobecności Liga Mistrzów powróciła na Old Trafford. Dla Anglika był to pierwszy występ w tych prestiżowych rozgrywkach.
– Najlepsza była muzyka na początku. Wszyscy uwielbiają ten hymn. Dobrze, że mogłem po raz pierwszy posmakować gry w Lidze Mistrzów. Bardzo chcę wygrać w rewanżu i być zaangażowanym w Champions League. Oglądałem te rozgrywki przez lata, więc chciałbym teraz być ich częścią – dodaje Shaw.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.