reddev7: Ok, weźmy pod uwagę taki scenariusz: LvG wypełnia swój kontrakt o konca. Nie jet istotne to, czy coś wygrał czy nie, za to na jego miejsce wchodzi Ryan Giggs. Świeża krew, facet, który spędził te wszystkie lata pod skrzydłami holendra, oraz przez jeszcze większą ilość czasu widział w jaki sposób drużynę prowadzi SAF. Giggs jest ogarniętym facetem, wie czego oczekuje się w klubie (wychowywania młodych zawodników akademii i dawani im szansę). Tak więc wprowadza do składu 5 zawodników, może więcej. Daje im szansę gry, nie zawsze, ale w miarę często, przy czym nie wydaje milionów na nowe transfery. Owszem kogoś kupi, ale nie zawodników za 50,60,70 baniek. Jednak klub nie spisuje się zbyt rewelacyjnie. Na koniec sezonu lądujemy na 5 miejscu. I teraz pytanie: Co robić? i tutaj widzę przykładowe komentarze użytkowników tej strony:
a) Giggs out
b) potrzebuje czasu
c) dlaczego nie kupił żadnej gwiazdy? samymi wychowankami nie można nic ugrać
Chodzi mi o to, że wielu kibiców, w tym jak widać również i Schmeichel, przeciwni są sprowadzaniu gwiazd, zawodników drogich, wartościowych, dlatego zastanawia mnie reakcja ludzi, kiedy klub robiłby zupełnie odwrotną rzecz niż dzieje się teraz, czyli stawiał na wychowanków.