W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Pedro po finale Superpucharu Europy, w którym Barcelona pokonała po dogrywce Sevillę (5:4) nie uniknął pytań na temat swojej dalszej przyszłości. Hiszpan zaprzeczył, że poprosił o zgodę na transfer, ale dodał, że jego sytuacja w katalońskim klubie jest trudna.
» Pedro może wkrótce zmienić barwy klubowe
Pedro w meczu w Tibilisi pojawił się na placu gry dopiero w dogrywce. Hiszpan w 115. minucie zdobył bramkę, która dała Barcelonie trofeum, ale po końcowym gwizdku był daleki od radości. Kiedy zespół odbierał puchar z rąk Michaela Platiniego, to Pedro stał z boku i nie cieszył się z trofeum.
– Nie jestem szczęśliwy z powodu tej sytuacji. Robert Fernandez powiedział coś, o czym nie ma pojęcia. Rozmawiałem z kapitanami, prezydentem, trenerem, a z nim zaledwie przez kilka sekund. Nie rozumiem, dlaczego powiedział, że poprosiłem o transfer i użył tych słów. On nie wie, jak czuję się w tym zespole – stwierdził Pedro.
– Zawsze będę kibicem Barcelony, bez względu na to, co się wydarzy.
– Plotki mówiące o moim odejściu nie są dla mnie łatwe. Zawsze starałem się dawać z siebie wszystko dla tego klubu. Jestem ambitny i chcę grać najwięcej jak to tylko możliwe.
– Byłem zły, kiedy dowiedziałem się, że muszę siedzieć na ławce. Dostałem szansę tylko z powodu choroby Neymara.
– Nie chcę odchodzić z Barcelony, ale to trudna sytuacja. Nie chodzi o pieniądze, a o regularną grę. Chcę grać. Luis Enrique woli innych zawodników, a ja czekałem już bardzo długo – dodał Pedro.
mario93: Van Gaal narazie nic jeszcze u nas nie osiągnął... Zajął czwarte miejsce wydając na transfery więcej niż wartość kilku klubów, w LM jeszcze nie gramy, a taktyki żadnej jasno określonej nie mamy, jeśli do połowy sezonu nie będzie widać jakiejś stabilizacji formy i stylu gry to zarząd powinien się rozglądać za nowym trenerem
wider: i pewnie będzie z nim jak z Di Marią . Nie chce odchodzić ale musi . Przyjdzie i okaże się że mu w Anglii nic nie pasuje i będzie wiecznie niezadowolony . I po co nam taki zawodnik ? Jest kilku innych lepszych do wyciągnięcia zawodników
mario93: Po to, że Van Gaal ma jakiś kompleks barcelony... Jara się Messim, Neymarem itd. i to jest chore. Wyobraźcie sobie, że Ferguson używa słów: "Young nie jest Neymarem..", to jest styl Moyesa i "aspiracji do grania jak City" ten trener to narazie porażka i nie bójmy się tego powiedzieć...
Diabelred: A czego wy sie spodziewalicie po wychowanku, ze powie, ze chce odejsc, bo juz nie lubi Barcelony? A czy Fabregas czy Thiago chcieli odejsc? Tez pewnie nie chcieli, jednak pierwszy nie chcial robic za zapchajdziure, ktory czesto musi grac na ataku, a drugi tak ja teraz Pedro chcial wiecej grac.
trikos: @Arvanis Rozumiem że w tamtym sezonie Young grał bo był zdyscyplinowany ale ileż można oglądać wrzutki ? Na kogo one będą spadać ? Mamy zabezpieczoną środkową strefę oraz mocne boki obrony.
----ROONEY----
DEPAY-MATA-PEDRO
Aż się prosi o szybką piłkę po ziemi...
Zabezpieczenie - Herrera / Schweini / Carrick / Morgan
trikos: @kralo11 Rusz głową trochę...Matę ściągnął Moyes który w piłce widział skrzydło--->wrzutka (może coś będzie) oraz sam Juan nie miał wsparcia w solidnych ŚPD więc prostym było że nie pokaże swojego potencjału na 10 gdzie jest jego pozycja. Teraz ma wsparcie pomocników "chroniących" go do rozgrywania to gra tam Depay...
filu8: Nie podoba mi się ta sytuacja.
Kolejny zawodnik, który odchodzi z klubu nie dlatego, że tak naprawdę chce dołączyć do konkretnego innego zespołu tylko dlatego, że tak się układa sytuacja.
Podobnie było z Di Maria. Przeszedł bo tak musiało być, a potem chodził smutny jakby mu się krzywda działa. Jak to się skończyło wszyscy wiemy.
Myślę, że Manchester jest na tyle dużym klubem, że z powodzeniem jest w stanie kupować piłkarzy pragnących nosić czerwoną koszulkę, a nie odpady, które tu przychodzą bo akurat jest taka opcja - jest niezła ale gdyby pojawiła się inna to by była lepsza...
Kundziu: A jaki przepraszam zawodnik będzie chciał przejść z Barcelony, która ostatnimi laty wszystko wygrywa, do Manchesteru, bo to jego wymarzony klub? :D Obecnie sportowo Barca nas gniecie czy to się komuś podoba czy nie. Przejście do nas z Barcy to przejście do słabszego klubu. Bolą mnie te słowa, ale taka jest rzeczywistość. Pedro przynajmniej nie przychodzi po pieniądze, tylko żeby grać, a więc nam pomóc w wygrywaniu.
filu8: W związku z tym dlaczego musimy kupować właśnie z Barcelony? Jest masę świetnych piłkarzy również w innych klubach. Historia pokazuje, że najlepiej w Manchesterze sprawdzają się nie gracze będący wynikiem spektakularnych transferów lecz piłkarze mniej znani.
Kundziu: To nie jest spektakularny transfer. Nie musimy kupować z Barcelony, ale jest tam właśnie zawodnik za rozsądną cenę, który wg trenera (jeśli to wszystko są fakty) doda coś do wartości tej drużyny. W takim razie kogo kupić wg Ciebie? Ja nie widzę takiego na horyzoncie.
Kundziu: Nie pisze, tylko jest napisane. Pedro nie chce odejść, bo to jego klub, ale musi bo nie dostaje szansy na grę. A Fernandez powiedział za dużo bez konsultacji i w taki sposób jakby Pedro miał w głębokim poważaniu Barce.
Kundziu: Bo nie jest ;) Pedro niczemu nie zaprzeczył ;) Jedynie, że dziwi go wypowiedź Fernandeza, z którym tylko chwile rozmawiał ;) Gdzie jest napisane: "Nie prosiłem o zgodę na transfer"?
Marti24: Zawodnik sam nie wie, czego chce. Gra niczym Ramos. Liczy, że prowadząc rozmowy z MU wymusi na Barcelonie obietnicę grę.
Niech zatem spada na bambus.
Szukajmy innego.
bubuko: A ja jestem za piłkarz kreatywny szybki przydałby się na skrzydło zobaczcie przykład Sancheza pięknie się wkomponował w Arsenal dlatego nie zastanawiać się brać go!!Glory Glory United
rogi: Moim zdaniem bez sensu będzie jego transfer do nas. Skończy się jak z di Maria czy Falcao... Nie odchodzi z Barcelony, bo chciałby grać dla nas, nie widzi tu wyzwania. Widzi tylko swój ukochany klub, w którym już nie pogra, a wg mnie to oprócz tego, że jest Hiszpanem, duży czynnik ryzyka.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.