Louis van Gaal cieszy się z trzech punktów zdobytych w meczu z Tottenhamem Hotspur. Czerwone Diabły na inaugurację sezonu 2015/2016 nie rozegrały najlepszego spotkania, ale odniosły cenne zwycięstwo 1:0. Oto co Holender miał do powiedzenia po końcowym gwizdku.
» Louis van Gaal cieszy się z trzech punktów zdobytych w meczu z Tottenhamem
Występ Manchesteru United
– To był bardzo trudny mecz, bo spotkały się dwa zespoły, które chciały stosować pressing. Każdy piłkarz był więc bardzo krótko przy piłce. Nie trzymaliśmy futbolówki przy nodze zbyt długo, ale kilkukrotnie stworzyliśmy sobie okazje podbramkowe. Nie potrafiliśmy poradzić sobie z presją Tottenhamu, z drugiej strony mieliśmy sporo możliwości. Goście mieli pierwszą szansę w meczu, ale zmarnował ją Christian Eriksen. Wówczas mecz wyglądałby inaczej, więc mieliśmy szczęście.
Wkład nowych graczy w grę United
– Trudno jest to oceniać, bo to ich pierwszy mecz na Old Trafford. Fani gorąco ich dopingowali. Powiedziałem Memphisowi Depayowi, że nie musi grać z przesadną gorliwością i pasją. To tyczyło się całej drużyny. Podobała mi się gra Matteo Darmiana. Zagrał dobry mecz na połowie Spurs oraz, kiedy rywale mieli piłkę. Nie tracił też często futbolówki i dobrze ustawiał się do zagrań przeciwnika. Jeśli muszę wybrać jednego zawodnika, to będzie to właśnie on, bo to był bardzo dobry występ. Sergio Romero zachował czyste konto i miał kilka wspaniałych interwencji. Nie był jednak tak dobry przy wznawianiu akcji. To zrozumiałe, bo nie grał wcześniej z chłopakami i jest u nas tydzień. To proces i musimy czekać. Zdecydowaliśmy ze sztabem szkoleniowym w środę, a z Davidem w czwartek, że nie może zagrać. Sergio miał więc dwa dni na trening. Zawsze trenujesz z grupą, która będzie grała, aby zintensyfikować przygotowania.
Sytuacja Davida de Gei
– Nasi kibice wybierali go w ostatnich dwóch sezonach najlepszym piłkarzem Manchesteru United, więc nie możemy pozwolić mu łatwo odejść. Musimy płacić duże pieniądze za wszystkich piłkarzy i chcemy sprzedawać na takich samych zasadach. Chcemy oczywiście zatrzymać De Geę. Będąc bramkarzem musisz być w pełni skoncentrowany przez 90 minut. Dla Davida to trudne w obecnej sytuacji. Widzieliśmy to w meczach na przedsezonowym tournée. Kiedy sytuacja się wyjaśni po 1 września, to spojrzymy na tę sprawę ponownie.
64. urodziny
– Będę miał dziś wieczorem dobre przyjęcie w mojej ulubionej restauracji. „Mam 64. lata!” [śpiew].
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.