Carrick: Najważniejszy jest mecz z Tottenhamem

Czerwone Diabły w Stanach Zjednoczonych rozegrały cztery kontrolne spotkania. W przyszłym tygodniu zawodników czeka pierwszy mecz o stawkę w nowym sezonie – starcie z Tottenhamem na Old Trafford w Premier League.

– Wszystko tutaj było podporządkowane Tottenhamowi. Powtarzaliśmy to, odkąd przyjechaliśmy do USA. Wtedy tak naprawdę rusza ten biznes – mówi Carrick na antenie MUTV.

– Mieliśmy tutaj naprawdę niezłe spotkania. Jeśli byłyby za łatwe, to niewiele by się z nich skorzystało. Mecze z Barceloną i PSG były dla nas dobre, bo możemy wynieść z nich pewne rzeczy i wykorzystać w spotkaniu z Tottenhamem.

– PSG to bardzo dobra drużyna z piłkarzami światowej klasy. Dla nas był to dobry test, aby zobaczyć jak stoimy z naszą kondycją i na jakim etapie jesteśmy.

– Uważam, że momentami graliśmy dobrą piłkę. W pierwszej połowie byliśmy rozczarowani stratą dwóch bramek. Po tym PSG praktycznie zakończyło mecz i utrudniało nam stwarzanie sytuacji.

– Pod koniec spotkania było kilku zawodników z ciężkimi nogami z powodu wilgotności i panującej temperatury. Był to dla nas jednak dobry trening – dodaje Carrick.