W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Jak donoszą brytyjskie media, Louis van Gaal jest na tyle zadowolony z boiskowej postawy Ashleya Younga, że postanowił przedłużyć z nim kontrakt.
» Ashley Young najprawdopodobniej będzie kontynuował swoją karierę na Old Trafford
Do końca aktualnej umowy 29-latka pozostał zaledwie rok, jednak ma on pozostać na Old Trafford, mimo silnej rywalizacji, jaką z pewnością zapewnią Memphis Depay czy Ángel Di María.
Nowy kontrakt ma podobno obowiązywać przez trzy lata i zapewni Anglikowi zarobki na poziomie 120 tysięcy funtów tygodniowo.
Klimaa: Poprzednie rozgrywki bardzo udane - oby i w tym sezonie zagrał na podobnym poziomie. Walczy o ostatni wysoki kontrakt więc oby nie spuścił z tonu gdy już podpisze umowę.
jajko22: Young to zawodnik który robił MU grę ofensywną, na mistrzowskim poziomie po nowym roku.Zawsze w niego wierzyłem,myśli na boisku i inni zawodnicy na tej pozycji będą musieli bardzo się starac żeby być na jego poziomie.Nie wspominam o świetnej grze denensywnej Ashleya.
UnMishii: Nic nie grał od początku (jedynie 8:2 wiadomo). Moyes miał lepszego Januzaja którym grał. Young jest na tyle beznadziejny że tylko gaal moze chciec nim grać.
piter100000: z takim Youngiem jak w zeszłym sezonie to ja bardzo chcę oglądać United. a Nani to nigdy nawet połowy tak dobrego sezonu nie zagrał. Ash zasłużył na ten kontrakt jak mało kto
Muuuuuuuuuuu: piter
Young był świetny w ostatnim sezonie ale z Nanim to przesadziłeś. Był sezon, gdy Nani był królem asyst, do tego dokładał bramki i wiele świetnych akcji. Na ten poziom Young jeszcze nie wskoczył a Nani juz o nim zapomniał, niestety.
piter100000: Muuuuuuuuuu di Maria też był w tym sezonie królem asyst. z Nanim głównie chodzi mi o to, że jego gra nigdy w znacznym stopniu nie wpływała na grę całego zespołu, miał tylko pojedyncze przebłyski i nic więcej. dla mnie jak na siedem lat gry to z tego wszystkiego może półtora sezonu się w sumie uzbiera. i w żadnym sezonie nie miał dobrego nawet pół roku. najlepszy jego sezon to chyba 09/10 a i tak wg mnie jajek nie urywał
UnMishii: co za herezje tu widzę piter. Nani był przebojowym dryblerem, porywał drużynę i kibiców, na tą drużynę 2010-2011-2012 chciało się jeszcze patrzeć.
Potem SAF nie wiedzieć czemu go posadził (jego i Berbatova, tak swoja droga), miał wielki powrót na dwumecz z Realem z którego został niesprawiedliwie wyrzucony, a grał zdecydowanie pierwsze skrzypce.
piter100000: przebojowym dryblerem to był Ronaldo albo Giggsy. dla mnie Nani to zawsze będzie zawodnik, który po 3 dobrych meczach następne 10 grał piach. nie był w stanie utrzymać stabilnej formy przez kilka miesięcy. jego dryblingi częściej irytowały niż porywały. ale to moje zdanie, masz prawo mieć inne
Triiinity: sezon 11/12 to piach? Wg mnie równie dobry co 14/15. 12/13 więcej kontuzji niż gry, a i tak nie prezentował się wcale tak źle. Jedynie 13/14 można mu zarzucić, wówczas nic totalnie mu nie wychodziło.
Muuuuuuuuuuu: Psy wieszałem na Young'u ale w ostatnim sezonie był obok Maty, DDG i Herrery chyba najlepszym zawodnikiem MU więc kontrakt mu się należy.
Poza tym lubię jak zawodnik uczy się nowych zadań, gdy tego się od niego wymaga a jego postęp w grze obronnej można porównać jedynie do skoku Fletchera sprzed lat.
Fenek: Nie byłem jego zwolennikiem i nadal jakoś mnie nie przekonuje. Ale na pewno teraz gdy zaczął grać dobrze nie należy się go pozbywać. Nie wiadomo jak będzie grał w przyszłym sezonie ale fakt o jego uniwersalności przemawia na jego korzyść, nawet gdyby miał być rezerwowym to za pewne będzie przydatny dla klubu. Co do jego dośrodkowań to te niestety nadal pozostawiają wiele do życzenia ale za to nadrabia innymi aspektami, więc chociaż to nie jest mój ulubieniec to cieszę się, że zostaje w klubie ZAPRACOWAŁ NA TO!
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.