W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Paddy McNair przyznaje, że jego pewność siebie znacząco wzrosła po tym, jak po raz pierwszy rozegrał trzy mecze z rzędu w pierwszym składzie Manchesteru United.
» Paddy McNair cieszy się każdym rozegranym meczem w barwach Manchesteru United
Występy Irlandczyka zbiegły się co prawda z kiepską serią Czerwonych Diabłów, ale McNair cieszy się z otrzymanej szansy i tego, że często jest pod grą.
– Posiadanie przeze mnie piłki i wyprowadzanie ataków bardzo mnie cieszy. 80% posiadania w meczu to dużo, ale najważniejsze jest zwycięstwo. Miejmy nadzieję, że wykorzystamy nasze szanse w kolejnym spotkaniu – mówi McNair na antenie MUTV.
– Kiedy dorastałem, to grałem w pomocy i przywykłem do operowania piłki nogą. Powiedziałbym, że to jedna z moich silnych stron. Dzięki temu jestem w stanie lepiej nią zręcznie pokierować.
– Czuję się bardzo pewnie i jestem szczęśliwy, ale najważniejsze są zwycięstwa zespołu. Jeśli jesteś w składzie Manchesteru United, to zawsze znajdą się osoby rywalizujące o twoje miejsce. Najważniejsza jest więc koncentracja na sobie. Jeśli dostanę szansę, muszę starać się najlepiej jak tylko potrafię. Muszę utrzymać pewność siebie, aby grać swoje.
McNair pytany o swoje spostrzeżenia przed meczem z Crystal Palace odpowiada: – To dobra drużyna. Myślę, że mają już zagwarantowane utrzymanie, ale kilka zespołów z czołowej szóstki pojechało na ich stadion, a Palace zabrało im punkty. Będzie więc ciężko.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (11)
Diabelred: ,,Posiadanie przeze mnie piłki i wyprowadzanie ataków bardzo mnie cieszy.''
Rozgrywanie pilki(do tego jeszcze tak wysoko), nie jest zadaniem srodkowego obroncy. Wlasnie przez to, ze w ostatnim meczu Mcnair zapuscil sie do przodu potem nie zdarzyl wrocic na swoje miejsce, faulowal Fletchera i padla bramka z wolnego. Jezeli chodzi o Irlandczyka, to na jakies slabe druzyny z PL moze jeszcze byc(bo jego bledy czesto nie sa wykorzystywane przez rywala). Jednak na LM jest on zwyczajnie za slaby i kazdy jego blad przez klasowa czy nawet dobra druzyne bedzie od razu wykorzystany. Obysmy latem kupili przynajmniej 1 badz nawet 2(w przypadku odejscia Evasa) obroncow, zeby nie bylo potem sytuacji, ze na jakis wazny mecz w LM na srodku obrony z powodu kontuzji Jones, Smallinga czy Rojo bedzie musial grac Mcnair czy jeszcze gorszy Blackett.
Klimaa: Widać że lubi być przy piłce - dobry prognostyk na przyszłość bo w klubie potrzebujemy obrońców którzy chętnie zainicjują atak. Mam nadzieję że będzie się dobrze rozwijać i będzie na lata zawodnikiem pierwszej drużyny.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Manchester United - Brighton 1:3. Kolejna wpadka Onany, Mewy znów latały za wysoko
Składy: Manchester United vs Brighton & Hove Albion. 22. kolejka Premier League
Manchester United vs Rangers. Zapowiedź 7. kolejki Ligi Europy
Ruben Amorim zniszczył telewizor w szatni Manchesteru United
