U-21: Van Persie w składzie, tylko remis z Lisami

» 20 kwietnia 2015, 22:54 - Autor: Rio5fan - źródło: ManUtd.com
Mimo bardzo mocnego wyjściowego składu, drużyna Manchesteru United do lat 21 wróci do domu z zaledwie jednym punktem zdobytym w konfrontacji z Leicester City.
U-21: Van Persie w składzie, tylko remis z Lisami
» Robin van Persie zagrał przez 62 minuty w spotkaniu z Leicester City
Warren Joyce na dzisiejsze spotkanie miał do dyspozycji kilku zawodników pierwszego zespołu. W pierwszej jedenastce znaleźli się między innymi: Rafael, Jonny Evans, James Wilson, Adnan Januzaj oraz Robin van Persie.

Strzelanie w tym starciu rozpoczęli gospodarze. Anthony Knockaert popisał się precyzyjnym dośrodkowaniem, które wykorzystał Harry Panayiotou. Był to dziewiąty gol tego zawodnika w ostatnich dziewięciu meczach.

Zaledwie kwadrans później Czerwonym Diabłom udało się doprowadzić do wyrównania. Tyler Blackett posłał podanie do Robina van Persiego, który delikatnym dotknięciem wyłożył piłkę do Seana Gossa. Ten podprowadził futbolówkę i zaskoczył bramkarza płaskim uderzeniem.

Złą wiadomością dla kibiców Manchesteru United może być fakt, iż murawę z powodu kontuzji musieli opuścić Rafael oraz Adnan Januzaj.

Podział punktów na King Power Stadium oznacza, iż gracze Joyce‘a co prawda zachowali pierwszą pozycję w tabeli, jednak zmalała ich przewaga nad bezpośrednimi rywalami. Pogląd na klasyfikację ligową dodatkowo komplikuje fakt, iż poszczególne drużyny rozegrały różną liczbę meczów.

Już w najbliższy wtorek Manchester United do lat 21 zagra na wyjeździe z Fulham.

Premier League U-21
King Power Stadium, Leicester

Leicester City - Manchester United 1:1 (1:1)
(Panayiotou 18‘, Goss 32‘)

Skład United: J.Pereira - Rafael (Grimshaw 44‘), Evans, Blackett, Kellett - Thorpe, Love, Goss - Wilson, Van Persie (Weir 62‘), Januzaj (Harrop 54‘).

Niewykorzystane zmiany: O‘Hara, Fletcher.


TAGI

Adnan Januzaj Kontuzje Leicester City Manchester United U-21 Premier League U-21 Rafael Da Silva Robin van Persie Sean Goss Warren Joyce

« Poprzedni news
Evra o kulisach ostatniej rozmowy z Fergusonem		Następny news »
Vlaar: Możliwe, że zostanę w Aston Villi

Najchętniej komentowane

Manchester United - West Ham United. Oficjalne składy. 14. kolejka Premier LeagueManchester United - West Ham United. Oficjalne składy. 14. kolejka Premier League
Manchester United - West Ham 1:1. Teatr Marzeń stał się Teatrem RozczarowańManchester United - West Ham 1:1. Teatr Marzeń stał się Teatrem Rozczarowań
Manchester United - West Ham United. Zapowiedź 14. kolejki Premier LeagueManchester United - West Ham United. Zapowiedź 14. kolejki Premier League
Carragher do Neville’a: Załatwiłeś kolejnego piłkarza Manchesteru United!Carragher do Neville’a: Załatwiłeś kolejnego piłkarza Manchesteru United!

Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (21)


ziomboy777: z takim skladem powinnien byc pogrom....
» 21 kwietnia 2015, 12:09 #13
MU1212: Czy mi się wydaję czy widziałem Evansa na zdjęciu ?
» 21 kwietnia 2015, 09:20 #12
Diabelred: Jak widac van Gaal jest konsekwetny i nawet van Persi po kontuzji musi swoje pograc w rezerwach.
» 21 kwietnia 2015, 02:00 #11
Gallacher: Mam nadzieje że tam Roo nie wyląduje bo widzę coś ostatnio napastnicy są wrzucani do rezerw ale Evans tam może zostać ;]
» 20 kwietnia 2015, 23:41 #10
jassaj: są wrzucani bo Van Gaal chce im dać pograć po kontuzji albo dać pograć tym co "przykleili" sie do ławki , mam nadzieje że ani jedno ani drugie Rooneyowi nie grozi bo to by była katastrofa na koniec sezonu , na chwile obecną Falcao do spółki z Van Persim myśle że nie dali by nam tyle co Rooney , smutne tym bardziej ze na początku sezonu ja i myśle że wiele osób ze mną myślało że nasz atak to będzie kosmos , Tygrys z Kolubmbii , kiler z Holandii (nie mylić z dilerem :D ) i "przystojniak" z Anglii :D - gwarancja 200 goli w sezonie , niestety wyszło inaczej :c
» 21 kwietnia 2015, 00:14 #9
golinek3: może stylizują się na drwali :D to by wyjaśniało dlaczego grają takie drewno :D
» 21 kwietnia 2015, 12:39 #8
Klimaa: Rooney to numer jeden, van Persie to wielka niewiadoma (forma i możliwe wytransferowanie) a Wilson musi iść na wypożyczenie. Dlatego kupno napastnika jest priorytetem.
» 21 kwietnia 2015, 00:10 #7
Diabelred: Falcao grajac w meczu rezerw przynajmniej byl w jakims rytmie treningowym i nie byl swiezo po wyleczeniu kontuzji.

Rooney w tym sezonie az tak swietnie tez nie gra na pozycji napastnika jakby sie moglo wydawac, do tej pory zagral 5 meczow jako wysuniety napastnik, strzelil 2 bramki, co daje srednia 1 bramka/225 min, dla porownania inni nasi napastnicy:
- Falcao 1 bramka/282 min
- van Persie 1 bramka/198 min,
- Wilson 1 bramka/339 min

Tak jak mowil w jednym z ostatnich wywiadow van Gaal nie mamy obecnie napastnika, ktory bylby gwarantem 20 goli w sezonie ligowym. W lecie van Gaal z pewnoscia bedzie chcial powaznie wzmocnic oprocz obrony takze i atak. Jednak nie jakims Ingsem(ktory przychodzac do nas bylby co najwyzej uzupelnieniem) tylko jakims dobrym i sprawdzonym napastnikiem typu Bacca, Martinez, Lacazette.
» 21 kwietnia 2015, 01:33 #6
Kuntakinte: nawet w rezerwach RVP nie potrafi strzelać! ....
» 20 kwietnia 2015, 23:03 #5
Domelo: Tylko jeden wielki hejt
» 20 kwietnia 2015, 23:07 #4
Kuntakinte: stwierdzenie faktów nie hejt!
» 20 kwietnia 2015, 23:11 #3
ManUtdFan94: Może dlatego , że RVP wraca po długiej kontuzji? Co Wy myślicie, że młodziki z Leicester grają na poziomie polskiej okręgówki?
» 20 kwietnia 2015, 23:19 #2
jassaj: Jeżeli Rafael znowu wypadł na jakiś dłuższy okres to chyba w lecie będzie trzeba mu zrobić papa :( szkoda bo lubie gościa no ale nie można trzymac ziomka który 1 mecz okupuje 10 przerwy , oby Adnan szybko sie pozbierał mimo że jest głownie rezerwowym to w ej fazie rozgrywek każdy zawodnik może być na wage złota
» 20 kwietnia 2015, 23:00 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.