W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Wayne Rooney jest zawiedziony faktem, iż mimo dobrego występu na Stamford Bridge, Manchester United opuścił angielską stolicę z pustymi rękami.
» Wayne Rooney dostrzega wiele pozytywów w grze Manchesteru United
Kapitan Czerwonych Diabłów był zmuszony grać w drugiej linii ze względu na sytuację kadrową zespołu Louisa van Gaala.
- Uważam, że nasz występ był doskonały. Dominowaliśmy od pierwszej do ostatniej minuty. Stworzyliśmy sobie kilka szans na zdobycie gola, lecz niestety nie byliśmy w stanie wykorzystać żadnej z nich. Czułem, że jeśli uda nam się trafić do siatki, to będziemy w stanie zgarnąć trzy punkty - przyznał Rooney.
- Myślę, że ten rezultat może nam dodać mnóstwo pewności siebie. Rzadko się zdarza, by zespół przyjezdny tak bardzo dominował na Stamford Bridge. Brakowało tylko wykończenia. Innym razem być może by nam się udało. Musimy się z tym pogodzić i skupić myśli na Evertonie.
Anglik pochwalił również występ swoich młodszych kolegów z bloku obronnego.
- Sądzę, że McNair i Shaw byli doskonali. Paddy musiał się mierzyć z Drogbą, który gra bardzo fizycznie i poradził sobie dobrze. Wszyscy wiemy, jakim talentem dysponuje Luke. Przez jakiś czas nie grał z powodu kontuzji, lecz dał radę. Ta dwójka sporo zyskała po tym meczu - podsumował kapitan Manchesteru United.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (22)
tom93: Mam wielki szacun do Rooneya, ale zawodnik jego formatu powinien to zmieścić w bramce... Na starość już nic w nim nie zostało z tego 16-latka, który ładował z dystansu raz za razem.
Fenek: Kto miał tam grać? LvG zawsze powtarza, że musi być równowaga w zespole. Carrick kontuzja, Herrera sam sobie w środku nie radzi, Blind kontuzja, więc kto miał tam wejść? Fella którego jedyną zaletą jest wzrost, wykorzystywany w ataku, McNair (tylko kto za niego na środek obrony?). Gdyby MU było w pełnym składzie a przynajmniej z Carrickiem to cały mecz wyglądał by inaczej, a przynajmniej wynik.
Ice: Co z tego że posiadamy piłke jak nic z tego nie wynika zobaczcie ile podań było w POPRZEK boiska i ile DO TYŁU . Ta cała beznadziejna filozofia Van Galla juz mnie doprowadza do szału. Nie umie ustawić zespołu nie umie wykorzystać Di Mari ani Falcao z checią zamienił bym go na Jurgena Cloppa.
dawidlp92: gdzie byłeś jak wygrywaliśmy poprzednie mecze? beznadziejny to ty jesteś i może nie wypowiadaj swoich żali tutaj bo aż się pięści zaciskają jak po tylu wspaniałych meczach przychodzi jeden przegrany po dobrej grze i wyskakują tacy jak Ty
uzil25: Dominujemy nad każdym zespołem z BPL w tym wyspecjalizowanym w tym Arsenalem (ten sezon mówi coś innego ale to oni najlepiej grali dotychczas w ataku pozycyjnym). Ciekawe jak będziemy grać z zespołami w LM np. Barcą i Bayernem czy to my też będziemy dominować czy grać z kontry z, której obecnie praktycznie nie korzystamy.
uzil25: Zgoda na 100%. Taka 6 zmieniła by ustawienie całego zespołu a co za tym idzie mielibyśmy jeszcze większą dominację i pewnie i parę bramek weszłoby jak na tyle okazji.
kckMU: za Fergusona było nie do pomyślenia, żebyśmy dominowali na Anfield czy Stamford. Spokojnie. vG wzmocni ekipę i jedziemy z tymi autobusami w następnym sezonie.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Składy: Tottenham Hotspur vs Manchester United. Ćwierćfinał Pucharu Ligi
Puchar Ligi: Tottenham Hotspur - Manchester United 4:3. Szalone spotkanie w Londynie
Manchester United vs Bournemouth. Zapowiedź 17. kolejki Premier League
Amorim: Byliśmy lepszym zespołem, ale Tottenham był skuteczniejszy
