W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Christo Stoiczkow, zdobywca Złotej Piłki z 1994 roku, na łamach L'Equipe ostro skrytykował Louisa van Gaala. Były piłkarz Barcelony nazwał aktualnego menadżera Manchesteru United „śmieciem”.
» Louis van Gaal został ostro skrytykowany przez Christo Stoiczkowa
– Nie mam dla niego żadnego szacunku, jest śmieciem – stwierdził Stoiczkow.
– Pewnego dnia, kiedy byłem kontuzjowany, udałem się na Camp Nou z moją żoną. Van Gaal podszedł do niej i zapytał, jak to możliwe, że poślubiła kogoś takiego jak ja.
– To wina Van Gaala, że odszedłem do CSKA Sofia – dodaje Bułgar, który pracował z Van Gaalem w latach dziewięćdziesiątych.
pszemuh: Co za biedny,smutny i przegrany człowieczek z tego Christo.
Jego czas już dawno minął,cicho o nim i trzeba kogoś obrażać aby wzbudzić sensację aby gazety zaczęły znów pisać.
Czego się nie robi dla sławy,tej negatywnej czy też pozytywnej...paranoja.
N17: Jakiś burak, któremu prawdopodobnie brakuje kasy chce sobie narobić rozgłosu, żeby ludzie przypomnieli sobie o wygaśniętej i zapomniętej gwieździe z lat 90... to się nawet trzyma kupy. Teraz powinien kogoś pobić, potem pokazać się publicznie nago i fejm będzie. A jak będzie fejm, to raz dwa jakaś Rexona albo inne Śledzie Lisnera zaproszą go do reklamy.
suuchy: jakiś stary śmieć bez wiedzy o futbolu zdobywca TYLKO 1 złotej piłki:) co on może wiedzieć. Bez LvG teraz siedział by na dupie bo nikt by go nie znał.
trikos: Pfff Christo Stoiczkov fajnie że musi o sobie czymś takim przypominać, uświadamia mnie że jest idiotą...Owszem był świetnym piłkarzem ale Ci nie zawsze przy tym są ogarniętymi ludźmi. Dla mnie to zwykły usczypliwy trochę nie smaczny żart ze strony Louisa van Gaal'a a odebrany jako okropna obraza. Nie obraził przecież jego żony co jeszcze bym zrozumiał a "niby" jego więc to on ma malutki dystans do samego siebie.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
