Gra po trójkącie odmieniła Manchester United

Wygląda też na to, że holenderski menadżer znalazł optymalne ustawienie dla zawodników Manchesteru United. Taktyka 4-3-3 zastosowana w ostatnich meczach przez Van Gaala zaczęła przynosić pożądane rezultaty.

– To zawsze zależy od zawodników zaangażowanych w spotkanie. Wszyscy jednak wiedzą, że system, który preferuję to 4-3-3 z numerami 10 i 6, pomocnikiem przetrzymującym piłkę i numer 10 za napastnikami – mówi Van Gaal.

– Wszystko zależy też od jakości zawodników i od rywala. Preferuję jednak takie ustawienie, bo to najłatwiejszy system do zdominowania meczu. Na całym boisku mamy wtedy trójkąty, a to daje zawodnikom przynajmniej dwie możliwości.

– Grałem też kilkoma innymi systemami, ze względu na umiejętności zawodników, którzy byli w danej chwili do mojej dyspozycji.

Van Gaal przyznaje również, że mecz z Liverpoolem na Anfield Road był najlepszym w wykonaniu Czerwonych Diabłów pod względem taktycznym w tym sezonie.

– Myślę, że ogólnie byliśmy lepszym zespołem. Jeśli przeanalizujecie naszą drużynę, to tylko 3-4 razy rywale byli lepsi w zdominowaniu gry. Jest więc to ważne. Co do atrakcyjności, to uważam, że mogliśmy się spisać lepiej, ale rezultaty są bardzo ważne.

Van Gaal pytany o to, czy piłkarze czasami kwestionują jego decyzje, odpowiada: – Większość z nich nie ma na to odwagi, ale mogą to robić, jeśli mają dobre argumenty. Słucham ich argumentacji. To najważniejsza rzecz. Słucham ich i jeśli ich argument jest lepszy od mojego, to być może zmienię decyzję.