Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Andy Mitten o sytuacji Davida De Gei

» 17 marca 2015, 20:39 - Autor: Rio5fan - źródło: MEN.co.uk
Dziennikarz FourFourTwo oraz Manchester Evening News, Andy Mitten, w jednym ze swoich artykułów poruszył temat przyszłości Davida de Gei.
Andy Mitten o sytuacji Davida De Gei
» Czy David de Gea zdecyduje się na powrót do ojczyzny?
Jego zdaniem, Manchester United będzie musiał dokonać ogromnego wysiłku, by na dłużej zatrzymać Hiszpana na Old Trafford. Najbardziej zainteresowany pozyskaniem 24-latka wydaje się być Real Madryt.

- W niedzielę byliśmy świadkami jednego z nielicznych meczów w tym sezonie, kiedy David de Gea nie był na ustach wszystkich ze względu na swoje fenomenalne interwencje. Hiszpan miałby bardzo spokojny weekend, jednak jego partnerka wypowiedziała się w dosyć niewybrednych słowach na temat Manchesteru - napisał Mitten.

- Edurne Garcia nigdy nie zostanie zatrudniona jako osoba do promocji tego miasta, jednak trzeba przyznać, że częściowo ma rację. Piękno Manchesteru nie jest oczywiste. Jest to jedno z pierwszych miast powstałych po rewolucji przemysłowej, więc parki i otwarte przestrzenie zostały zastąpione przez fabryki i domy. Manchesterowi brakuje wielkiego parku w centrum. W Madrycie jest Retiro, a w Londynie królewskie parki. Chociaż Hiszpanie ciągle narzekają na pogodę na Wyspach, to wielu z nich odnalazło tu swój dom po kryzysie ekonomicznym. Teraz naprawdę dbają o rozwój miasta.

- Szanse na to, że De Gea zostanie na dłużej są nikłe. On dobrze się czuje w United i nie wystosował jasnej deklaracji odnośnie przyszłego sezonu, jednak z Madrytu dochodzą głosy, że Hiszpan niebawem będzie bronił dostępu do bramki Królewskich.

- Niewielu piłkarzy znalazło się w takiej sytuacji, jak David. Urodził się w mieście, w którym grały dwa kluby reprezentujące światową klasę. On bronił barw Atlético, jednak bardzo trudno jest odmówić Realowi. Szczególnie, że w Madrycie mieszkają jego przyjaciele, a partnerka będzie brała udział w Eurowizji. Pokusa jest ogromna - dodał dziennikarz.

- Poza tym Madryt to wspaniałe miasto, które cierpi jednak na zbyt duże natężenie ruchu ulicznego. Ono buduje się na gruzach kryzysu, który dotknął cały kraj. To spowodowało, że do Manchesteru przeniosło się więcej Hiszpanów, niż kiedykolwiek wcześniej. Pewność siebie stolicy jest jednak budowana na sukcesach Realu, który w 1968 roku doszedł do półfinału Pucharu Europy, a następnie przegrał z Manchesterem United.

- Manchester United nie jest głupi. Klub mógłby przebić ofertę finansową Królewskich, szczególnie przy uwzględnieniu rosnącego kursu funta wobec euro. Nie zawsze chodzi jednak o pieniądze. Na Old Trafford będą chcieli podpisać z De Geą nową umowę, by dostać sporo pieniędzy za najlepszego bramkarza na świecie. Manchester United może sporo na tym zarobić, podobnie jak na transferze Cristiano Ronaldo. Kibice nie będą jednak zadowoleni.

- Trzeba wziąć pod uwagę również to, co obecnie dzieje się na Estadio Santiago Bernabéu. Wiele czynników może zapobiec takiej transakcji, jednak wydaje się, że obecnie gwiazdy nie sprzyjają Manchesterowi United. Panowanie Ikera Casillasa bez wątpienia dobiegło końca. To kapitan, który zarabia mniej tylko od Cristiano Ronaldo, lecz pod presją popełnia błędy. Niedzielne spotkanie z Barceloną będzie kluczowe.

- Relacja Casillasa z José Mourinho załamała się w sezonie 2012/2013, ale Real Madryt nie był skłonny do sprzedaży tego gracza. Klub nie chciał pozostać z tylko jednym klasowym bramkarzem. Iker to ikona Realu, jednak jego akcje mocno spadły, co może doprowadzić do jego odejścia na zasadzie wolnego transferu. Królewscy mają dwóch piłkarzy na tę pozycję, od kiedy do Madrytu sprowadzono Keylora Navasa. Wydaje się, że klub wypożyczy też Augusto Batallię z River Plate.

- Szkoda, jeżeli De Gea odejdzie z United. On mógłby grać na Old Trafford przez następne 20 lat i przebić się do czwórki graczy, którzy mają najwięcej występów w barwach klubu. Trzeba jednak pamiętać, iż Victor Valdés nie przyszedł po to, żeby siedzieć na ławce. To jeden z najlepszych specjalistów w swoim fachu na tej planecie i podoba mu się życie w Manchesterze. Co ważne, takiego samego zdania jest jego rodzina.

- Jego zdolności językowe się poprawiły. Oczywiście pomógł fakt, że United byli jednym z klubów, który był w stanie płacić mu 5 milionów euro rocznie. Hiszpan mógł przejść do Liverpoolu, gdzie prawdopodobnie byłby numerem jeden. Interesował się nim także Juventus, ale on wybrał Manchester United. David de Gea może sam podjąć decyzję, ale nie stawiajcie zbyt dużych pieniędzy na to, że zostanie na Old Trafford na długo - zakończył Andy Mitten


TAGI


« Poprzedni news
Van Gaal: Mecz z Tottenhamem nagrodą dla Pereiry
Następny news »
Valencia zainteresowana Juanem Matą

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


NIUG: Mam nadzieję, że David ma w sercu diabełka i nie da się sprzedać na Abu Dhabi Bernabeu. David to obecnie najlepszy zawodnik w drużynie i najlepszy bramkarz w lidze, o ile już nie na świecie. Drugiego takiego nie kupimy za żadne pieniądze i zarząd powinien o tym pamiętać
» 18 marca 2015, 19:52 #24
MU1212: Jak Real kupi De Geę to będę załamany
» 18 marca 2015, 18:17 #23
wojtus888: Powiem jedno: Strata Davida była by koszmarna.
» 18 marca 2015, 17:37 #22
Vervvis: Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.03.2015 14:26

LUDZIE ! przejrzyjcie na oczy ! Jakiego piłkarza obchodzi nazwa klubu, jego historia, czy polityka ? Każdy piłkarz interesuje się tylko sobą... Każdy piłkarz ma swoje jedno jedyne życie, w którym tak naprawdę pragnie się spełniać i szukać nowych wyzwań (a nie grać 20 lat w jednym miejscu, ja bym się wypalił daje słowo). Ja 8 letni kibic United zmieniłbym klub jakim jest Manchester United na miejscu De Gea, ale tym klubem musiałaby być jedynie Barcelona, bądź Real. Dlaczego ? Nie oszukujmy się są to dwa największe kluby świata. Jest to gwarancja sukcesu, bycia gwiazdą, miasto otoczonym świetnym klimatem i mało tego szansą na grę z najlepszymi piłkarzami globu. I jeszcze do tego dochodzi jego pochodzenia jest Hiszpanem...
» 18 marca 2015, 14:24 #21
arekwis: A czy to czasem nie Scholes powiedzial gdy bedac w szczytowej karierze byly plotki o jego sprzedazy; Jesli ktos chce mnie kupic to musi kupic Manchester United.

Takze zdarzaja sie pilkarze przywiazani do klubu.
» 18 marca 2015, 17:41 #20
trikos: Odchodzi De Gea w jego miejsce Hugo Llorris. W tym oknie transferowym przeżyjemy trzęsienie ziemi większe niż kiedykolwiek ale wyjdzie nam to na dobre. Potwierdzone info.
» 18 marca 2015, 09:53 #19
rc7: Jak jest prawdziwym Diabłem to zostanie w klubie bez względu na wszystko .
» 18 marca 2015, 08:45 #18
arekwis: Sporo racji tu facet ma, jest jednak druga strona medalu o ktorej mam nadzieje ze David nie zapomnial, pare lat temu kiedy nie szlo mu az tak dobrze tez byl na ustach wszystkich dziennikarzy ze Sir Alex popelnil blad ze drugi Van Der Sar to z niego nie bedzie i wtedy pan Ferguson i klub stal zaz nim murem. Ciekaw jestem ile z tego pamieta nasz bramkarz i jesli duzo to moze to przechyli szale ze u nas zostanie.
» 18 marca 2015, 08:07 #17
pequ89: Dlatego trzeba stawiać na wychowanków. Oni są przywiązani do klubu. Zawodnicy zagraniczni pograją kilka sezonów tu i potem odfruwają. Osobiście chciałbym, żeby DDG został na długie lata, ale jeśli nie będzie chciał - to droga wolna. Nikt nikogo tu nie będzie trzymał na siłę. Z niewolnika nie ma pracownika. Jednakże to są tylko domysły. Dziennikarze mają o czym pisać i z tego żyją. Tak na prawdę nikt nie wie co się faktycznie dzieje. Trzeba poczekać na rozwój sytuacji.
» 18 marca 2015, 07:47 #16
panlemon: Niestety sytuacja z DDG przypomina mi niedawną sytuację u naszego odwiecznego rywala, czyli LFC, tam też rok temu wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały, że nie utrzymają Suareza (bardzo analogiczna sytuacja, w Barcelonie mieszka rodzina i przyjaciele Suareza, brak bariery językowej, naciski grona najbliższych na przeprowadzkę). Wiadomo jak to się skończyło i to mimo podpisanej przez Suareza nowej , lukratywnej umowy. W LFC zrobili błąd, bo nie przygotowano planu B na tę oczywistość w postaci odejścia Suareza. Na szczęście w MU ten plan B już jest i nazywa się Victor Valdes. Oczywiście wolałbym, żeby DDG został w MU na lata, został bramkarską ikoną klubu, ale chyba nie ma co zaklinać rzeczywistości.
» 18 marca 2015, 06:54 #15
Trz: jak Valdes jest naszym planem b to jestesmy udupieni
» 18 marca 2015, 15:48 #14
Sancho: Baba jak to baba bedzie macic mu w glowie. Ciagnie ja do Hiszpanii, zreszta jak je wszystkie
» 18 marca 2015, 02:13 #13
Fenek: Wszystko jest w głowie i sercu jak się kocha klub to nie przeszkadza pogoda, marudząca dziewczyna czy nawet słabszy okres gry klubu. Liczę, że Dawid faktycznie kocha ten klub i nie odejdzie.
» 17 marca 2015, 22:18 #12
murzyn1235: Bzura!! Ciekawe gdzie mieszkasz pod tym manchester bo takie Bury, Sale czy Wigan - prawda obrzydliwe. Jednak biorac pod uwagę same miasto Manchester na prawde nie ma sie do czego przyczepic. Wrecz przeciwnie - najszybciej i najbardziej rozwijające się miasto w UK. Jeżeli chcecie oceniać wygląd miasta - niestety musicie je najpierw zwiedzic. Co do madrytu? Czym się różni taki madryt pod względem estetyki?? A no tak zanieczyszczenia i same śmsieci, jedyne co to klimat, ale również bym nie przesadzał bo ludzie w lutym chodzą po mieście w japonkach czy krótkich spodenkach, fakt madryt oczywiście bardziej słoneczny. Pamiętajmy jednak że sam David ma w pamięci to jak go Real potraktował, nie przez przypadek trafił do Atletico :) pozdrawiam
» 17 marca 2015, 21:51 #11
sagnol32: Takie jest moje zdanie, koleś obecnie pracuje w Doncaster to nora jest straszna, a w Manchesterze mieszkałem i obecnie tylko jeżdżę tam na mecze, lotnisko albo trafford centre na zakupy. Zwiedź sobie York to jest chyba jedyne fajne miasto w uk, no fajnie jest jeszcze latem np. w Bournemouth, gdzie planuje otworzyć swój sklep za rok, choć w ch.. daleko na mecze będzie ;p
» 17 marca 2015, 22:27 #10
Chara4: Niestety to prawda, David może nie zostać w Manchesterze długo. Problemem United jest miasto. Klub niezwykle utytułowany, posiadający niewyobrażalne finanse, znakomitą pozycję marketingową. Jest on wymieniany w tym sasamy.m rzędzie co Real, Barca i Bayern. Lecz przez klimat panujący w Anglii i wygląd miasta, klub traci reputację na świecie względem tamtych zespołów. Uważam, że gdyby w Anglii była pogoda zbliżona do tej z Francji itp. to aktualnie żaden klub nie mógłby się równać z Czerwonymi Diabłam. Wielu zawodników odmawia gry dla tego klubu tylko z powodu miasta, wielu mając wybór między Manchesterem a chociażby Londynem decyduje się na przeprowadzkę właśnie do stolicy, co uważam za słuszny wybór, nie biorąc pod uwagę aspektu sportowego. Do ukrycia tej wady, United musiałby ciągle znajdować się w najlepszej 4 LM, ale do spełnienia tego potrzebne są nie tylko umiejętności ale także szczęście. Co do artykułu, to jest on bardzo dobry i zawarta jest w nim sama prawda.
» 17 marca 2015, 21:13 #9
sagnol32: płacą tu i tu to samo, jak ktoś nie ma przywiązania do barw klubowych to wybierze Madryt. Mieszkam niedaleko Manchesteru i to nie jest najpiękniejsze miasto.
» 17 marca 2015, 21:41 #8
sagnol32: oh mate jak byś miał do wyboru ceglasty ponury manchester i słoneczny , fajny madryt z laseczkami to co byś wybrał ? :D
» 17 marca 2015, 22:19 #7
DevoMartinez: Proste, że arabską kolonie w Paryżu :p
» 17 marca 2015, 22:22 #6
Rotx: powtarzam to enty raz.
Jeżeli jest dobra obrona to bramkarzem może być nawet inny obrońca.
Fakt jest taki ze za rok wstawiamy Valdesa i obroni podobną ilość piłek do David jeżeli będzie mógł liczyć na środkowych defensorów.
» 17 marca 2015, 20:54 #5
jari13: Nawet najlepszej obronie przytrafiają się błędy i wtedy klasowy bramkarz może uchronić zespół przed stratą bramki, a to może mieć wpływ na wynik meczu. Poza tym są jeszcze strzały z dystansu i rzuty wolne. Lepiej mieć DDG w składzie na wszelki wypadek niż narzekać, że przegraliśmy, bo w bramce stał ktoś słabszy.
» 17 marca 2015, 21:07 #4
joyrider: Akurat się z Tobą nie zgodzę. To co się działo po odejściu Schmeichela pokazuje, że podstawą drużyny jest dobry bramkarz. Jak odejdzie De Gea to się długo po tym nie pozbieramy...
» 17 marca 2015, 21:08 #3
DevoMartinez: Komentarz zedytowany przez usera dnia 17.03.2015 22:20

Różnica między dobrym bramkarzem a średnim może być wyceniona na np 6 pkt ligowych. A te pkt mogą wiele zmienić w tabeli także nie przesadzał bym, że obrona wszystko sama załatwi. Zresztą analogicznie wystarczy mieć dobrych napastników i strzelać więcej niż przeciwnik i można mieć średnią obrone i bramkarza.
» 17 marca 2015, 22:19 #2
Derp: $$$$$ - nie ma już prawdziwych zawodników.
» 17 marca 2015, 20:49 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.