ax1d: Nikt nie będzie chyba przekonywał, że gra w tym sezonie wyglądała dotąd dobrze. Niemniej po 28 kolejkach jesteśmy w samym czubie tabeli, zaledwie dwa punkty za wiceliderem, z którym czeka nas bezpośrednie starcie. Więc można mieć pretensje do Van Gaala za styl, ale nie za wyniki, bo mimo zupełnie nowej ligi, zupełnie nowego stylu gry na wyspach, zupełnie nowych zawodników i ustawień, mimo plagi kontuzji i konieczności składania obrony z różnych zawodników, mimo kompletnej niemocy Falcao i ledwie chwilowego przebłysku Di Marii, który teraz gra jak junior, Holender potrafi zdobywać punkty i trzymać nas blisko czołówki, na miejscu premiowanym LM. Jeśli tak wygląda jego "fatalny" sezon, w którym wszystko musiał poznać, wszystkiego się nauczyć na nowo, w nowej odsłonie, to co będzie w przyszłym, jeśli naprawdę znajdzie wreszcie optymalne ustawienia, uzupełni skład, zgra zawodników i nauczy ich w końcu, jak on widzi naszą grę? Myślę, że może być nieźle.
Jak dla mnie, Van Gaal MUSI zostać chociaż na przyszły sezon.