W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Gary Neville jest przekonany, że Louis van Gaal wreszcie znalazł rozwiązanie, które pozwoli mu wykorzystać pełnię potencjału Manchesteru United.
» Gary Neville dopatrzył się wielu pozytywów w grze Manchesteru United
Czerwone Diabły imponująco zaprezentowały się w starciu z Tottenhamem i nadal mają realne szanse na zajęcie miejsca pozwalającego na grę w Lidze Mistrzów.
- Kiedy Van Gaal pojawił się w klubie, to wszyscy się spodziewali, że będzie grał takim systemem, jak w meczu z Tottenhamem. Jednak w spotkaniach sparingowych United grali z trójką obrońców, podobnie jak reprezentacja Holandii na mundialu. Tę formację zastosowano w każdym meczu przedsezonowym, lecz później został porzucony. Następnie mieliśmy tak zwany diament, a teraz 1-4-3-3. Tego wszyscy oczekiwali - wyjaśnił Anglik.
- Nie sądzę, by menadżer chciał szybko coś zmienić, ponieważ był to najlepszy występ Manchesteru United w tym sezonie. Tempo było dużo lepsze, niż kiedykolwiek. Teraz nastawienie się zmieniło i ludzie wyczekują następnego meczu. Dziś nie było długich podań, tylko szybkie przemieszczanie akcji do przodu. Nawet środkowi obrońcy podłączali się do akcji i nieźle rozgrywali. Wcześniej konstruowanie akcji szło im powoli, lecz w spotkaniu z Tottenhamem było inaczej. To dobrze.
- Umocnienie się na czwartej pozycji powinno być teraz ich celem. W starciu z Kogutami w grę wchodziło tylko zwycięstwo. Teraz gracze United pojadą na Anfield pewni siebie. Później przyjdzie czas na potyczki z Chelsea, City i Evertonem. Zespół dobrze rozpoczął ten trudny okres. Po przegranej byłoby niezwykle trudno. Uważam, że optymizm jest uzasadniony - zakończył były obrońca Manchesteru United.
jari13: Przede wszystkim można zapytać, dlaczego LVG nie stosował tego ustawienia od początku mimo, że zapowiadał iż będzie to podstawowa formacja MU. Otóż problemem było to, o czym boss wspominał, że lubi mieć ustaloną pierwszą jedenastkę i grać nią cały sezon. W 433 czy 451 jak kto woli można wykorzystywać praktycznie całą kadrę w zależności od potrzeb. Kilka tygodni temu o tym pisałem, że taki system pozwala na dostosowanie naszego składu pod każdego rywala bez zmieniania całego ustawienia. Ale to, co moim zdaniem było kluczowe w tym meczu, to przygotowanie fizyczne i ogólnie forma. Do tego dochodzi jeszcze odejście od dogmatu z czterema "kreatywnymi" zawodnikami, bo dzisiaj było ich trzech, a Fellaini i Herrera mieli zadania ofensywne i defensywne, co skleiło formacje i zaowocowało płynną grą . Jeszcze miesiąc temu Smalling miał problemy z przyjęciem piłki, a dzisiaj wyprowadzał akcje jak Pique, więc może Van Gaal wszystko powoli poukłada. Następne mecze pokażą, ale jeżeli dzisiejsze zwycięstwo jest efektem pracy na treningach, a nie zwykłego szczęścia to kolejny sezon może być bardzo udany.
DevoMartinez: W porównaniu z tym jakie mieliśmy problemy z wysokim presingiem na początku sezonu to teraz radzimy sobie już całkiem dobrze. Problemy mamy nadal z bronieniem gdy u przecwinika atakuje większa ilośc graczy np przy kontrze. Wtedy czasem zdarza się jeszcze chaos w kryciu.
ax1d: Na początku wczorajszego meczu po prostu zardzewiały Jones, który nie grał na środku obrony wieki, popełnił dwa czy trzy głupie błędy indywidualne. Kiedy już otrząsnął się i zorientował się, że to mecz, a nie trening, nie było już tego problemu ;]
bar: "Te Neville to krzykacze" - powiedział Matep.
Już pominę to, że mówisz o Legendzie United, mówienie o nim że jest krzykaczem świadczy o tym, że nie do końca wiesz czym się aktualnie zajmuje Gary i na jakim poziomie to robi. Jest jednym z najbardziej szanowanych ekspertów na Wyspach, pooglądaj sobie jego program, jego analizy, przypatrz się dokładnie jak on podchodzi do piłki, jak wielka ma wiedzę i że to co mówi argumentuje w sposób w zasadzie niemożliwy do podważenia. Piętnowanie van Gaala było jak najbardziej na miejscu, bo drużna grała piach, teraz zagrali świetne spotkanie więc należą się brawa, jak przyjdzie kiepska gra to dalej pojawi się krytyka. Zacząłeś czytać o futbolu tydzien temu, że dziwi Cię taka sytuacja? :D
Krzykaczem to mogę być ja, jak piszę swoje wypociny na Devilpage a nie gość który zjadł na piłce zęby. To jak wyraża swoje zdanie to jedno, to jaka ma wiedzę to drugie...
ax1d: @Matep,
generalnie właśnie o to chodzi - jeśli United gra długimi piłkami, na dodatek na niskich napastników, to to jest ZŁY kierunek i dobrze, że tacy jak Gary mówią o tym głośno.
Kiedy United jest przestawione, wychodzi z zaangażowaniem i chęcią rozszarpania rywala, jest bardzo dobrze rozstawione na boisku, a przeciwnik jest zneutralizowany (to zupełnie co innego niż "słabo grający"), to to jest DOBRY kierunek i to trzeba chwalić.
Proste.
klb9k: nie powiedziałbym , Liverpool jest w strasznym gazie i będzie z nimi trudniej niż z Chelsea i City :) jak uda nam się wygrać to obstawiam drugie miejsce na koniec sezonu
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.