Wielu piłkarzy było już bohaterami treningowych wywiadów przeprowadzanych przez oficjalną stronę klubu. Tym razem dziennikarze wzięli pod lupę Adnana Januzaja, który opowiedział krótko o kulisach zajęć w Aon Training Complex.
» Po treningu Adnan lubi sobie dobrze zjeść
Którą część treningu lubisz najbardziej?
Gierkę oraz ćwiczenie ustawiania się na boisku.
Nad jakimi aspektami szczególnie pracujesz podczas zajęć?
Nad tymi, które przydadzą się środkowemu pomocnikowi czy skrzydłowemu. Skupiam się przede wszystkim na grze ofensywnej.
Masz jakiś plan treningowy, który realizujesz na siłowni?
Tak, spędzam tam bardzo dużo czasu. Chcę być przede wszystkim szybszy i silniejszy, więc trenuję krótko, ale z dużą intensywnością. Wszystko po to, by móc z łatwością minąć rywala i szybko uzyskać nad nim przewagę kilku metrów dzięki swojemu przyspieszeniu.
Jaki byłby Twój wybór, jeśli chodzi o pięcioosobowy zespół?
Gdybym nie musiał wybrać bramkarza, postawiłbym na Wazzę, van Persiego, Di Marię i kogoś z dwójki Falcao – Mata.
Kto jest Twoim cichym bohaterem, który polepsza jakość każdego treningu (chodzi o któregoś z członków sztabu szkoleniowego - przyp. red.)?
Wszyscy są bardzo mili. Największe wsparcie otrzymuję od mojego taty, ale sztab szkoleniowy również mocno mnie wspiera. Chciałbym im za to podziękować, dziękuję również fanom, którzy są ze mną.
Kto był autorem najpiękniejszej bramki, jaką widziałeś na treningu?
W tym sezonie był jeden gol autorstwa Rooneya, który mnie zachwycił, ale szczerze mówiąc nie pamiętam go zbyt dokładnie.
A jaka jest Twoja najpiękniejsza bramka?
Mocny strzał z odległości około dwudziestu dwóch metrów podczas gierki jedenastu na jedenastu.
Jaka jest pierwsza rzecz, którą robisz po skończonym treningu?
Zjadam coś pożywnego. Uważam, że to bardzo istotny aspekt.
Jak oceniasz Aon Training Complex w porównaniu z tym, czym dysponowały Twoje poprzednie kluby czy reprezentacja Belgii?
Mamy tu do dyspozycji fantastyczne obiekty, na których łatwo się pracuje. Ludzie o nas dbają i wszystko odbywa się w dobrej atmosferze.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.