Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Rooney: Brak punktów jest rozczarowaniem

» 21 lutego 2015, 20:29 - Autor: matheo - źródło: manutd.com
Wayne Rooney nie kryje rozczarowania po meczu ze Swansea City (1:2). Choć Manchester United w całym spotkaniu miał 64% posiadania piłki i oddał 18 strzałów, to trzy punkty zostały na Liberty Stadium.
Rooney: Brak punktów jest rozczarowaniem
» Wayne Rooney jest rozczarowany po meczu ze Swansea City
– Oczywiście, że jest ciężko przyjąć to do wiadomości – mówi Rooney w rozmowie z MUTV.

– W drugiej połowie dominowaliśmy, dopóki nie strzelili gola. Nasza bramka na 1:0 była wspaniała. To duże rozczarowanie, że straciliśmy gola po wrzucie piłki z autu, chwilę po objęciu prowadzenia.

– Na przerwę zeszliśmy ze świadomością, że stać nas na lepszą grę. Byliśmy rozczarowani straconą bramką. W drugiej połowie dominowaliśmy, a Swansea City miała problemy z wyjściem z własnej połowy. Trafili nas jednak rykoszetem. Takie rzeczy się zdarzają, natomiast to dla nas rozczarowujący dzień.

– Gdybyśmy utrzymali prowadzenie aż do przerwy, to Swansea musiałaby wyjść na boisko i zostawić nam jeszcze więcej miejsca. Tak jak powiedziałem już wcześniej: uważam, że dominowaliśmy, ale być może nie przetestowaliśmy wystarczająco bramkarza. To rozczarowujące, jeśli weźmiemy pod uwagę naszą grę.

– Ruch odbywał się w jednym kierunku i dało się to odczuć na boisku. Wywieraliśmy na nich presję, ale gospodarze dobrze bronili dostępu do własnego pola karnego. To duży cios, że nie mamy punktów po takiej grze.

– Musimy odpowiedzieć w przyszłym tygodniu. Do końca sezonu wciąż jest sporo meczów i musimy odbić się po tej porażce. Trzeba zanotować kolejną dobrą serię i postarać się utrzymać w pierwszej czwórce do samego końca – podsumowuje Rooney.


TAGI


« Poprzedni news
Van Gaal: Nasza najlepsza druga połowa
Następny news »
Garry Monk zachwycony zwycięstwem nad United

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (34)


Arkin: jajko22

twój komentarz aspiruje do komentarza roku 2015 - gratulujemy!
» 22 lutego 2015, 12:28 #18
DevoMartinez: No tak bo każdy zawodnik ma grać co mecz super mecz. Różnie bywa, raz zagrasz lepiej raz gorzej. I często nie tylko od twojej formy to zależy. Ale skreślać zawodników po słabszym meczu to tylko kibice tutaj potrafią.
» 22 lutego 2015, 18:46 #17
HubsS1: Już przynajmniej wiemy jak czuli się przez jakiś czas kibice Arsenalu :/
» 22 lutego 2015, 11:12 #16
belman: Brak punktow jest rozczarowaniem.
Gra naszego klubu jest rozczarowaniem,
Ludzie kosztujacy mase pieniedzy nagle zapominaja jak gra sie w pilke.
Dyma ryja, SZoł, Roho i te inne vamp ersi to jakies jaja, odechciewa sie ogladac. Kiedy wroci stary United z dobrymi skrzydlami petarda ze srodka (Scholes) i napadem typu DY i AC. tylko pomarzyc i nic innego czekac w cierpieniach. GGMU
ps. pewnie pokutujemy za wysmiewanie FC Liverpool z ich dwu letniej przebudowy.
» 22 lutego 2015, 02:41 #15
gafciu7: A ja mam wrażenie, że od kiedy Roo dostał opaskę kapitana to jakby przestał zostawiać serce na boisku. A to w nim najbardziej podziwiam. Jest zgaszony, przytłumiony. Zero walki
» 21 lutego 2015, 23:49 #14
mcis: czego sie spodziewaliscie? mamy metody treningowe z wczesnych lat 90. pilkarze sa ganiani po boisku treningowym, az sie porzygaja, a jak sie juz porzygaja to biegaja jeszcze 20minut i ida do domu. to ich zabija. po boisku biegaja, jakby mieli 5kg odwaznik przy kazdej nodze
» 21 lutego 2015, 22:38 #13
closer888: Te informacje to masz z osobistych obserwacji treningów? Czy z The Sun?
» 21 lutego 2015, 23:06 #12
mcis: a gdzies to jest napisane w Sunie? to moje osobiste obserwacje. LvG jest znany z twardych treningow, na poczatku sezonu kazal nawet zamontowac oswietlenie na boisku treningowym, by zawodnicy mogli wyrabiac wieczorne treningi?

twoim zdaniem nasi pilkarze to okazy swiezosci i dynamizmu?
» 21 lutego 2015, 23:26 #11
mally: czyli przez metody z lat 90 rozumiesz mocne treningi?
» 21 lutego 2015, 23:38 #10
mcis: to byl motyw przewodni lat 80 poczatku lat 90. wiecej potu na treningu, lepsza gra. potem m.in. dzieki tzw. "Milan lab", czyli specialnemu osrodkowi badawczemu Milanu, zaczeto wprowadzac zasade "zlotego srodka". looknij sobie na osiagniecia Milanu z przelomu lat 80 i 90. wyprzedzili epoke, to oni tez wprowadzili rejestracje video treningow, zeby potem ja analizowac na komputerach
» 22 lutego 2015, 01:02 #9
uzil25: 1. Od początku celem naszym była LM, nie ważne czy przez kwalifikacje czy z automatycznego awansu do niej. Nikt nie mówił o zwycięstwie w lidze. Ta opcja nasunęła się po serii 6 meczów zwycięstw w lidze, gdzie jednak szybko zostaliśmy sprowadzeni do ziemi.

2. Moyes miał nie ograniczony budżet więc o co chodzi mógł brać kogo chce. A to, że go zwolniono wiązało się i z brakiem wyników i pomysłu na grę. Tutaj mamy przebłyski czego trener chce grać (choć osobiście ten styl podawania mi również nie podoba się) i wyniki są okej. Jest jeszcze do końca trochu czasu więc dajmy LvG dokończyć sezon i będziemy go oceniać. Styl jest również bardzo ważny bo to co teraz się buduje będzie tym czym będziemy przez najbliższe lata grać.

3. Transfery, które dokonał LvG były u większości marzeniem po SAFie i Moyesie, kto wiedział, że Falcao i Di Maria to będą takimi nie wypałami a Rojo po mimo wszystko to nie ten poziom? Herrera, Blind i Shaw to dobre lub nawet bardzo dobre transfery. Falcao to nie wypał i oby wrócił do Monaco. Di Maria i Rojo mają jednak potencjał i umiejętności by wbić się na poziom MU, dlatego nie można przyczepić się o transfery do Holendra. A to, że nie kupił jeszcze kogoś na stopera i PO było spowodowane tym, że kto mógł wiedzieć, że Rafael będzie leczył kolejny sezon kontuzje a Valencia nie zawsze spełnia pokładanych w nim nadziei lub też nie było wystarczająco dobrych i dostępnych zawodników na rynku.

Z jednym się możemy zgodzić w kwietniu mamy bardzo trudny kalendarz.
» 22 lutego 2015, 00:52 #8
mateo13: Właśnie - schematy. Wszystko przewidywalne, brakuje szybkości.
» 21 lutego 2015, 21:07 #7
DevoMartinez: haha a chwile wcześniej kupa ludzi pisała, że nie mamy wypracowanych żadnych schematów i zagrań ;) Teraz okazuje się, że gramy ciągle te same. No nie dogodzisz!
» 22 lutego 2015, 03:37 #6
czarny226: akurat Roo został zepsuty przez van Gaala, zmieniał pozycje i teraz biedny sam nie wie gdzie gra
» 21 lutego 2015, 20:48 #5
RuudVN: tak ataku to my już nie mamy a pojedyncze przebłyski nie na ten klub, trzeba kupić napastnika a nie głośne nazwisko, bo nazwisko nie strzela
» 21 lutego 2015, 20:43 #4
vinnie123: @ Asshel Też go bym tu widział, też go nie lubię, ale nie uważam, żeby dało się go wyciągnąć.
» 21 lutego 2015, 21:21 #3
Gallacher: A to ciekawe bo w meczu z Padebornem Lewandowski otworzył wynik strzelają 2 bramki pod rząd na 2-0
» 21 lutego 2015, 21:53 #2
Krzyk: Każdy może mieć gorszy okres, zwłaszcza w nowej drużynie. Poza tym tiki-taka nie jest stworzona dla napastników tylko dla ofensywnych pomocników. W Bayernie jest wielu chętnych na strzelanie goli.
» 21 lutego 2015, 23:27 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.