uzil25: 1. Od początku celem naszym była LM, nie ważne czy przez kwalifikacje czy z automatycznego awansu do niej. Nikt nie mówił o zwycięstwie w lidze. Ta opcja nasunęła się po serii 6 meczów zwycięstw w lidze, gdzie jednak szybko zostaliśmy sprowadzeni do ziemi.
2. Moyes miał nie ograniczony budżet więc o co chodzi mógł brać kogo chce. A to, że go zwolniono wiązało się i z brakiem wyników i pomysłu na grę. Tutaj mamy przebłyski czego trener chce grać (choć osobiście ten styl podawania mi również nie podoba się) i wyniki są okej. Jest jeszcze do końca trochu czasu więc dajmy LvG dokończyć sezon i będziemy go oceniać. Styl jest również bardzo ważny bo to co teraz się buduje będzie tym czym będziemy przez najbliższe lata grać.
3. Transfery, które dokonał LvG były u większości marzeniem po SAFie i Moyesie, kto wiedział, że Falcao i Di Maria to będą takimi nie wypałami a Rojo po mimo wszystko to nie ten poziom? Herrera, Blind i Shaw to dobre lub nawet bardzo dobre transfery. Falcao to nie wypał i oby wrócił do Monaco. Di Maria i Rojo mają jednak potencjał i umiejętności by wbić się na poziom MU, dlatego nie można przyczepić się o transfery do Holendra. A to, że nie kupił jeszcze kogoś na stopera i PO było spowodowane tym, że kto mógł wiedzieć, że Rafael będzie leczył kolejny sezon kontuzje a Valencia nie zawsze spełnia pokładanych w nim nadziei lub też nie było wystarczająco dobrych i dostępnych zawodników na rynku.
Z jednym się możemy zgodzić w kwietniu mamy bardzo trudny kalendarz.