Garry Monk broni taktyki Louisa van Gaala

Po spotkaniu na Upton Park Sam Allardyce zarzucił Czerwonym Diabłom nadużywanie długich podań do napastników.

- Oglądałem tamto spotkanie i myślę, że widziałem długie podania głównie w ciągu ostatnich pięciu minut. United słusznie próbowali wykorzystać warunki fizyczne Marouane‘a Fellainiego. To nie powinien być jakikolwiek problem. To pokazuje siłę drużyny i umiejętność adaptacji. Rozumiem to, co zostało powiedziane, lecz taki jest współczesny futbol. Musisz być elastyczny. Nie można używać tylko jednego stylu atakowania i uważam, że Manchester United w tym aspekcie spisuje się dobrze. Ten klub posiada fantastycznych zawodników i gra w pięknym stylu. Oni potrafią to połączyć i to jest cechą klasowego zespołu - stwierdził Monk.

- W meczu z West Hamem pokazali, że potrafią reagować na boiskowe wydarzenia. Nie zapominajmy, że United nie przegrali żadnego z ostatnich 15 meczów ligowych, co pokazuje ich skuteczność, niezależnie od stosowanego stylu gry. Wdrożenie pomysłów menadżera wymaga czasu. Louis van Gaal przybył do Manchesteru z kilkoma systemami gry oraz nowymi sposobami treningu, więc potrzeba im czasu. Ich passa i miejsce w tabeli pokazują, że to działa. Piłkarze coraz lepiej rozumieją polecenia i spodziewam się, że Manchester United będzie tylko rósł w siłę.

- My staramy się odnaleźć dobrą formę. Po porażce można się nad sobą użalać, ale my się przegrupowaliśmy. W ostatnich czterech czy pięciu tygodniach nie graliśmy na takim poziomie, do jakiego jesteśmy przyzwyczajeni. To naturalne. Każdy klub przechodzi przez takie okresy. Zrobimy wszystko, by zanotować mocną końcówkę sezonu i odzyskać regularność - podsumował menadżer Swansea City.