Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Pierwszy wywiad Victora Valdesa w United

» 8 stycznia 2015, 22:48 - Autor: matheo - źródło: manutd.com
Victor Valdes tuż po podpisaniu kontraktu z Manchesterem United udzielił wywiadu dziennikarzowi klubowej telewizji MUTV. Hiszpański bramkarz, który w ostatnich tygodniach trenował z zespołem Louisa van Gaala, opowiada o swoich pierwszych wrażeniach z pobytu na Old Trafford.
Pierwszy wywiad Victora Valdesa w United
» Victor Valdes podpisał z Manchesterem United osiemnastomiesięczną umowę
Jakie to uczucie być piłkarzem Manchesteru United?
– Podpisanie kontraktu z Czerwonymi Diabłami to dla mnie przyjemność. Dochodzenie do siebie po kontuzji było trudnym okresem, więc w pierwszej kolejności chciałbym podziękować Louisowi van Gaalowi za to, że znów pozwolił mi pracować z nim i jego zespołem. Ta zmiana jest dla mnie bardzo istotna, bo kontuzja kolana była dla mnie bardzo, bardzo ciężka. Manchester United i każdy dookoła klubu uratował mnie i dbał o mnie, więc jestem wdzięczny całemu światu i menadżerowi, że dał mi szansę bycia piłkarzem United.

Jakie są Twoje pierwsze wrażenia jeśli chodzi o klub i skład?
– Pierwszego dnia, kiedy przyjechałem do centrum treningowego w Carrington, zobaczyłem wielkie czerwone litery, które składały się w napis Manchester United. Dla mnie to jest jak sen. Grałem w Barcelonie przez wiele lat, a to też wielki klub. Kochałem go przez całe życie. Myślę, że tutaj jest podobnie. To wielki klub, który ma na świecie wielu fanów. Fanów Manchesteru United widzę wszędzie, kiedy jestem w centrum Manchesteru. To jest jak z rodziną. Podobne odczucia miałem w Barcelonie. Dla mnie to bardzo miłe, a bycie częścią rodziny Manchesteru United to przyjemność.

Wspomniałeś swoją kontuzję. Czy jesteś teraz już w pełni sprawny?
– Mam nadzieję. Jestem bardzo zadowolony z rehabilitacji i szczęśliwy, że znów mogę być na boisku. To najważniejsze dla mojej głowy i najważniejsze dla mojej rodziny. To bardzo, bardzo miłe dla mnie.

W klubie jest wielu hiszpańskojęzycznych zawodników. Czy to Ci pomoże?
– Oczywiście. Myślę, że to najważniejsza część mojej rehabilitacji, aby być z przyjaciółmi z drużyny narodowej i rozmawiać po hiszpańsku. Jeśli jednak chodzi o innych chłopaków, to Wayne Rooney, kapitan, był dla mnie wspaniały mojego pierwszego dnia treningów tutaj. Nie mógłbym prosić o więcej. Jestem bardzo wdzięczny klubowi.

U Louisa van Gaala debiutowałeś w Barcelonie. Jak ważny był na początkowym etapie Twojej kariery?
– Zawsze podkreślam, że Louis van Gaal jest dla mnie najważniejszym menadżerem. Kiedy jesteś młodym zawodnikiem to myślisz o pierwszej szansie gry. Menadżer dał mi ją, kiedy miałem 20 lat. Uważam, że Van Gaal był najważniejszą osobą w mojej karierze. Teraz znów jesteśmy razem, a on daje mi następną szansę w życiu. Gra pod okiem Van Gaal jest dla mnie przyjemnością.

Teraz pracujesz z Davidem de Geą. Co sądzisz o jego rozwoju w Manchesterze United?
– Myślę, że obecnie David jest najlepszym bramkarzem na świecie. Jego występy w każdym meczu potwierdzają, że jest na bardzo wysokim poziomie. Ma wspaniały rok i na pewno jest to miłe. Uważam, że aktualnie jest najlepszy na świecie.

Czy postarasz się być dla niego konkurencją?
– Jestem tutaj, aby pomagać. Zawsze w mojej karierze grałem, aby pomagać moim kolegom z zespołu, mojemu trenerowi i każdemu. Jestem częścią zespołu, a nie żadnym problemem. Jeśli gram, to zawsze staram się grać dobrze i pomagać kolegom wygrać mecz.

Wygrałeś wiele trofeów w swojej karierze. Jakie masz więc teraz ambicje?
– Takie same, trofea! Kiedy zdobyłeś najważniejsze puchary w futbolu, to jest to niczym narkotyk. Chcesz wygrywać ponownie i dzielić się tymi niesamowitymi momentami z fanami, rodziną i kolegami z zespołu. To bardzo miłe i moją ambicją jest wygrywanie każdego meczu i każdego pucharu.

Grałeś na Old Trafford raz z Barceloną. Czy cieszysz się więc na myśl gry tutaj w koszulce United?
– Tak, to dla mnie spełnienie marzeń. Po Camp Nou, to najważniejszy stadion na świecie. Kiedy wczuwasz się w tutejszą atmosferę lub grasz dla Manchesteru United na Old Trafford, to jesteś szczęśliwy, bo Teatr Marzeń jest bardzo ważny dla piłkarzy i historii futbolu. Teraz jestem piłkarzem Man United, więc to będzie dla mnie emocjonujący dzień.

Żyłeś bardzo długo w Barcelonie. Jak przystosowujesz się do życia w Anglii i Manchesterze?
– Jest zimno i zawsze leje deszcz! [śmiech] Dużą różnica jest to, kiedy robi się ciemno. W Hiszpanii o godzinie 19:00 jesteś na słońcu z przyjaciółmi. Teraz, tutaj, nie jest to możliwe... O godzinie 15:00 robi się ciemno! [śmiech]. Dla mnie to nowe doświadczenie. Jestem tu 2,5 miesiąca i już do tego przywykłem. Nie jest już tak zimno, deszcz jest przyjemny, a ja jestem obywatelem Manchesteru.


TAGI


« Poprzedni news
Valdes: De Gea jest obecnie najlepszy na świecie
Następny news »
Rooney najlepszym piłkarzem reprezentacji Anglii

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (23)


Klimaa: Tak naprawdę to chyba tylko dzięki tej nieszczęsnej kontuzji jest naszym zawodnikiem ;)
» 9 stycznia 2015, 18:59 #13
MU1212: City też ma doświadczonego goalkeepera Caballero a my mamy Valdesa
» 9 stycznia 2015, 16:53 #12
mario93: Nie przepadam za nim, ale myślę, że mając go na ławce wzrośnie jeszcze prestiż United, a poza tym 32 lata to nie jest tragedia i wydaje mi się, że nie jest to "zakup wypalonych staruszków" jak w przypadku kilku innych klubów...
» 9 stycznia 2015, 11:36 #11
trikos: Komentarz zedytowany przez usera dnia 09.01.2015 09:46

Nawet jakbyśmy zakontraktowali Messiego to byłoby że słaby na ligę angielską, gdyby na bramce stanął Peter Parker aka Spiderman, a na obronie grał Kapitan Ameryka też byłoby źle. Valdes wpuścił kilka baboli w karierze ale też wygrał trochę trofeów i wyjmował piłki nie do wyjęcia. De Gea był wyrzucony po pierwszym sezonie bo to zwykły słaby, suchy dzieciak :) Calma Calma
» 9 stycznia 2015, 09:43 #10
BartekMU10: Też na to zwróciłem uwage, Valdes chyba musi troche łyknąć historii rywalizacji United z innymi klubami ;p
» 9 stycznia 2015, 08:19 #9
qbsonUTD: A już się bałem, że słowa o spełnieniu marzeń nie padną.
» 8 stycznia 2015, 23:39 #8
Joker7: "a ja jestem obywatelem Manchesteru."........
» 8 stycznia 2015, 23:32 #7
mantup89: ty jestes najgorszy...
» 8 stycznia 2015, 23:33 #6
IMMM: Sprawia wrażenie dobrodusznego gościa jak Mata chociażby. Nie wiem o dlaczego niektórych tak boli że dla nas gra, tak doświadczony gracz na ławce na pewno nam nie zaszkodzi.
» 8 stycznia 2015, 23:14 #5
joyrider: Pierwszy wywiad i pierwsza wpadka. Nie jest obywatelem tylko Czerwonym Diabłem i niech tak zostanie:) Tak serio chyba fajny transfer, powodzenia !!
» 8 stycznia 2015, 23:06 #4
adic1: Weź też pod uwage fakt że ten wywiad jest przetłumaczony na polski, także możliwe że też tak nie powiedział tylko autor tak przetłumaczył :) pozdro
» 9 stycznia 2015, 02:42 #3
DevilFan: hejtyy wincyj hejtów jaki to on słaby i "najgorszy bramkarz na świecie jest" jak to jeden użytkownik napisał
» 8 stycznia 2015, 23:00 #2
kckMU: taki sobie fajny wiktor.
» 8 stycznia 2015, 22:54 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.