kamilllo7: Moje Oceny:
DDG- 7.5 - pewny w interwencjach nie musiał na szczęście bawić się w kapitana Amerykę
Valencja- 7 -defensywnie czyścił wszystkie zagrożenia po których wyprowadzaliśmy kontry, solidny występ
Mc Nair - 7 -ocena z małym przymrużeniem oka ponieważ jest nastolatkiem, czyścił co mógł w trybuny
Evans - 6,5(naciągane) dobra pierwsza połowa 2 ładne 40m przeżuty do Valencji na nos, niezłe wyprowadzenie piłki, po zmianie stron wybijał w trybuny albo na oślep pokazały 2 twarze Irlandczyka
Jones - 6 podobnie jak Evans zagrał gorzej po zmianie stron , ocenę obniżam za faule po których powstały 2 groźne wolne a także karny którego nie widział arbiter, Jones często spóźnia interwencje.
Carrick- 6 -jego dobre zagrania z pierwszej połowy zrównały się ze błędami w drugiej. Nie zachwycił
Rooney- 5 -po wrzutce Younga bliski zdobycia gola, dziś nie gryzł trawy w drugiej połowie przeszedł obok meczu nie wspomógł Maty ani Ashleya w atakach przez co w2giej części przegraliśmy środek pola.
Young - 7,5 -bardzo dobra pierwsza połowa , w drugiej opadł z sił i nie był wstanie Atakować bez wsparcia kolegów z lewej strony, sam na 2-3rywali nie miał szans przebicia, Świetny strzał z dystansu
Mata 7,5-8 - Świetna robota w pierwszej połowie kluczowe podania i słupek, w drugiej wyraźnie nie miał z kim grać kiedy tercet Van-Roo-Falc nie pokazywali się do gry, Jako jedyny starał się atakować z Rafaelem
Falcao - 3,5 słaby mecz gracza szacowanego na 60mln , powinien był strzelić 1 bramkę
RVP- 3,5 tak samo jak Falco dwie dobre sytuacje 0 goli i 0 pomocy w atakach w po zmianie stron
Rafael-6 - cieszy powrót po kontuzji na razie trudno od niego wiele oczekiwać niech zagra 2-3 kolejki
Smalling-Shaw bez oceny. Cieszy powrót po kontuzji i to że pomogą w tej trudnej kampanii
Dołącze Skrupulatną ocenę LVG: czyli + i -
+ dobre założenia taktyczne na pierwszą połowę która powinniśmy wygrać i grać spokojnie w drugiej części zapewne w przerwie jedynie co mógł powiedzieć chłopakom to aby grali tak dalej a nie bedą musieli się martwić o wynik więc trudno go winić za remis
+(tutaj posypie się lawina krytyki) nasza ławka na ten mecz była tak wąska że przeprowadził jedyne dobre możliwe dla nas zmiany dając zasmakować obrońcą po kontuzji gry Valencje od kilku kolejek robi tyle roboty że musi odpocząć, Evans i Mc Nair tez byli zmęczeni i popełniali coraz więcej błędów więc musiał wprowadzić świeżych graczy w ich miejsce abyśmy na koniec nie stracili bramki.
Wpuszczenie Flechtere byłoby samobójstwem a wejście Wilsona nic by nie zmieniło bo straciłby kila piłek i ze 2 razy wybiegł za linie końcowa boiska. Mam nadzieje ze przy dobrym wyniku ze Stoke da kilka minut Pereirze i Wilsonowi
- Tutaj chce zganić Filozofie LVG kiedy zmieniliśmy strony po 15-20 minutach słabej gry mimo wszystko powinien ruszyć tyłek z ławki rezerwowej i zachecić chłopaków do uspokojenia i bardziej ofensywnej gry,
jeśli nic by to nie zmieniło po kolejnych 10-15 minutach powinien pojawić się tam drugi raz i trochę na nich krzyknąć żeby wiedzieli iż menadżer wymaga od nich zwycięstwa
Może się mylę bo bardziej by sie otworzyli i stracilibyśmy bramkę ale Manchester do drużyna która powinna mierzyć głównie w zwycięstwa niż utrzymanie czystego konta bo jestesmy przyzwyczajeni ze takie wygrane smakuja najbardziej
Ocena LVG - 6,5