W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Louis van Gaal remis na White Hart Lane z Tottenhamem (0:0) postrzega jako dwa stracone punkty, a nie jeden zdobyty. – Uważam, że straciliśmy dwa punkty – mówi Van Gaal.
» Louis van Gaal nie jest zadowolony z wyniku niedzielnego meczu z Tottenhamem
– W pierwszej połowie widzieliśmy najlepszą grę Manchesteru United w tym sezonie. Mogliśmy strzelić cztery czy pięć bramek. Nie nagrodziliśmy się jednak za dobrą grę. W drugiej połowie było więcej szarpaniny niż futbolu.
– Widzieliście, że piłkarze nie doszli do siebie po zaledwie dwóch dniach. To był brzydki mecz. W pierwszej połowie graliśmy bardzo dobrze, lecz jeśli nie strzelasz goli, to nie możesz wygrać. Powiedziałem przed meczem, że gra co dwa dni to część angielskiej kultury. Uważam, że ludzkie ciało nie jest w stanie zregenerować się w 48 godzin i dlatego druga połowa wyglądała jak wyglądała.
– Oddaliśmy przeciwnikom trzy okazje, ale mogliśmy też trzykrotnie skorzystać z prezentów rywala. Juan Mata był wolny na 16 metrze, Van Persie i Falcao też powinni trafić. Pierwsza połowa była fantastyczna w naszym wykonaniu. Trzeba jednak kończyć ataki, a my nie byliśmy dziś efektywni.
Van Gaal pytany o podsumowanie pierwszej części sezonu stwierdza: – Byłbym zadowolony, gdybyśmy wygrali. Mielibyśmy wówczas 38 punktów po 19. kolejkach, co dawałoby 2 punkty na mecz, a to bardzo dobra średnia.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (50)
Klimaa: Gdybyśmy wykorzystali okazje w pierwszej połowie to do przerwy wygrywalibyśmy co najmniej dwoma bramkami. Nie udało się - trudno, druga połowa była słabsza (być może zawodnicy byli już zmęczeni meczem) i okazji bramkowych było już mniej. Ogólnie zawiedli napastnicy bo każdy miał dobrą okazję. Mówi się trudno. Najważniejsze że zdobywamy punkty.
sensi:Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.12.2014 18:52
nie ogladałem I połowy, ogladałem II słabą II połowe.
Szkoda, bo moglismy odrobić 2pkt do rywali, z drugiej strony ten sezon jest cały czas szlifem diamentu, diamentu który w przyszłym sezonie ma błyszczeć.
Cały czas widać że ta drużyna się zgrywa.
Diabelred: W 2 polowie wyszlo slabe przygotowanie fizyczne naszych. Praktycznie jak sie na nich patrzylo to juz chyba kazdy chcial zeby jak najszybciej sie skonczyl ten mecz... Tottenham w 2 polowie wygladal na duzo lepiej przygotowany fizycznie zespol, a tak samo jak my mieli tyle samo czasu na regeneracje, no i trzeba tez pamietac, ze oni sa dodatkowo zmeczeni po meczach w COC i LE. I tu juz mozna winic van Gaala, ze slabo fizycznie przygotowal ich na ten mecz, patrzac na to jak graly Tottki w 2 polowie.
Gallacher: Najśmieszniejsze jest to że ludzie już chcą walczyć o mistrza w tym sezonie a wiadomo że ten sezon trzeba przeznaczyć na dopracowanie właśnie takich spotkań jak te z Tottenhamem.Na mistrza przyjdzie czas ale teraz skupmy się na pozycji w lidze która da nam powrót do Champions League.Typowe Polskie krytykowanie gdy jest źle a jak jest dobrze to ok. mecz skończył się remisem i trzeba to uszanować a nie wiecznie narzekać.Po sezonie przyjdzie czas na to kto zostaję a kato wyleci i to nie wy a ni ja będziemy o tym decydować tylko Gaal i działacze.Chcecie się bawić w menedżera odpalcie sobie FM i róbcie co chcecie a nie narzekajcie.O mistrzostwie zapomnijcie bo nie jesteśmy jeszcze tak silnym zespołem by walczyć o mistrza Anglii a jeśli chodzi o pozycję 2 to można jeszcze o niej dyskutować ale przy takiej grze City i Chelsea 3 pozycja będzie sukcesem na miarę gry w CL.
Bossicky: na tym polega ten sport... Rooney gra kibel cały mecz, pod koniec strzela bramkę i zostaje bohaterem - to normalne. Wiadomo, że dobrze ogląda się futbol miły dla oka, ale tylko zwycięstwo na prawdę cieszy.
ro7: Patrząc na terminarz miesiąc temu tutaj zakładałem remis, tylko, że mieliśmy wygrać z Aston Villą :)
Ten mecz w drugiej połowie wyglądał jakby piłkarze chcieli tylko dożyć do jego końca. Mecz poniżej 48h przerwy nie ma sensu.
PS. Ta nieskoteczność Falcao, Maty i Van Persiego to według mnie w 99% zasługa tej krótkiej przerwy między meczami.
kendzi: grają tylko w pl i kurna sił im brakuje, to jest jakas masakra!! mecz ogolnie do bani a Falcao to prze gosc, pogra chwile 280f tygodniowo i wracamy do Monaco :-D
Joker7:Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.12.2014 16:01
" Juan Mata był wolny na 16 metrze" hahaha zawodnik meczu a ten na niego jedzie !!
wykreowal wszystkie dzisiaj okazje na strzelenie bramek dla nas !
jakos chelsea nie przeszkadza ze graja co 3 dni tym samym skladem na 3 frontach !!
my gramy tylko !! tylkoooooooooooo w PL i nie mamy sil przy rotacji co praktycznie mecz !spowodowane kontuzjami .!
Pewnie Falcao i RvP byli zbyt zmeczeni ze nie potrafili dzisiaj tych setek wykorzystac bo ze srokami bylo 3;1 gdzie strzelilismy w 52 minucie bramke na 3;0 i szanowalismy sily zeby dzisiaj sie pokazac .
Nasi Pilkarze to lenie !! kto oglada tennisa ziemnego wie o co chodzi tam graja w turnieju co dzien i nie przeszkadza im to ... 3,4 godzinne mecze i jakos nie narzekaja ...
DevoMartinez: Tak Carrcik dziś tak błyszczał, że prawie dostaliśmy brame po jego stracie ;) Falcao po kontuzji, mase zdrowia zostawił na boisku, widać że fizycznie w drugiej połowie nie wytrzymywał ale walczył do końca. Jak wrócą ADM Herrera to będzie z niego większy pożytek niż z Robina imo. MnNair najwyższa nota na whoscored, najwięcej odbiorów wślizgów, przechwytów. Ale tam się nie znają no.
Soczysty82: robin jest poprostu w nioptymalnej formie podobnie jak falcao,I normalny kibic do wie a jak ktos pisze takie glupoty to widac ze od niedawna zaczynal ogl pilke nozna.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.