De Gea najlepszym piłkarzem United w meczu z LFC

UrbannLegend: Bramkarz sam by nie utorował im drogi do kolejnej fazy. Oprócz obrony, trzeba też coś strzelać, a umówmy się, poza meczem o pietruchę z Australią Hiszpania grała piach w każdym aspekcie.

kendo: No tak. Prawda jest taka, że gdyby tam stał inny bramkarz, to i tak byśmy pewnie wygrali, bo Liverpool jest zwyczajnie słabszy od nas. Z 3:0 nagle by się nie zrobiło 3:4 przecież. Gdyby coś strzelili, to nasi z przodu by ich jeszcze mocniej docisnęli. No, ale obronę mamy taką, że gdybyśmy mieli grać nie z Loserpoolem, ale np. z klubami, gdzie są trio: Lewy-Robben-Muller, Messi-Neymar-Suarez, lub Bale-Benzema-CR, to byśmy przegrali, nawet z De Geą w składzie. Dużo by wybronił, ale nie wszystko.

Klimaa: Trzeba się chociaż cieszyć z tego że na pozycji bramkarza wszystko gra i huczy. Miejmy nadzieje że z czasem pozostałe formacje będą grać lepiej.

kckMU: w realu każdego mają za nic, kto nie zalicza co mecz asysty/gola/mega interwencji jeżeli nadarzy się taka okazja.

tam nie ma prawdziwych kibiców, którzy żyliby realem sekunda po sekundzie. dyktator na stanowisku prezesa, który ma za zadanie utrzymywać real i jego finanse na samym szczycie, a 'tzw' fani są od tego, aby wymagać potrójnych koron każdego sezonu i 4-0 co mecz. Zespół i trener są marionetkami. Real musi być każdego dnia na szczycie, jeżeli tak nie jest = zwalniamy, wyrzucamy, wymieniamy.

już oczywiście o tym, jaka od ich kibiców bije pycha i pewność siebie nie ma co się rozpisywać. Nie wspominając o poziomie komentarzy i wypowiedzi. Nawet chelsealive wyżej od nich cenie.

*na koniec zaznaczę, że ostrzeżenie za ten post mijałoby się z celem. piszę prawdę, bez wulgaryzmów.

ax1d: kckMU, a wiesz, że niemal w całej Anglii mówią dokładnie to samo o kibicach United? To przykre, jak bez pojęcia wrzucasz do jednego wora miliony ludzi na świecie. Być może dużo kibiców Realu (jak i United) patrzy na wyniki i to jest dla nich wyznacznik. Ale nie wszyscy. Jest wielu, którzy kochają ten klub. Sam znam kilku kibiców Realu, którzy kibicują temu klubowi od dzieciaka, a wcześniej kibicowali ich ojcowie. I jeszcze jedno - jaki wpływ kibic ma na to, że klub kogoś zwalnia, wyrzuca, wymienia? Żaden.