W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Louis van Gaal odstawiłby Robina van Persiego na ławkę rezerwowych, gdyby Radamel Falcao był zdrowy. Holenderski menadżer przyznaje jednak, że dobra forma strzelecka jego rodaka w ostatnich tygodniach bardzo go cieszy.
» Robin van Persie odpłacił Louisowi van Gaalowi za zaufanie ważnymi bramkami
Van Persie w niedzielnym starciu z Liverpoolem będzie chciał podtrzymać swoją strzelecką serię. Holender trafiał do siatki w trzech ostatnich spotkaniach Manchesteru United.
– Bardzo się cieszę. Van Persie nie grał bardzo dobrze przez krótki okres, choć w tym czasie trzeba go porównywać z innymi zawodnikami. Miał szczęście, bo Radamel Falcao był kontuzjowany – mówi Van Gaal.
– Musiałem porównywać go do Rooneya i Wilsona. Rooneya mogę wystawiać na wielu pozycjach. Wilson jest natomiast młodym talentem i musi pokazywać się z jak najlepszej strony na treningach.
– Zawsze grałem dwoma napastnikami. Jedynie trzy czy cztery razy zdarzyło się, że wystawiłem jednego. Być może Robin miał szczęście, ale wierzę w niego. Już tutaj wyjaśniałem, co lubię w napastnikach. Nie chodzi o tylko o umiejętność strzelania bramek, ale także o stwarzanie zagrożenia pod bramką rywala i dostrzeganie innych zawodników, kiedy podłączają się do ataku. Van Persie pod tym względem jest jednym z najlepszych napastników – dodaje Van Gaal.
Adrian0007: A ja czuje że takie komentarze nic nie wnoszą bo potem RVP odpali znowu i będziesz go wychwalał więc z takimi komentarzami poczekaj. Niektórzy kibice są śmieszni.
buttonman:Komentarz zedytowany przez usera dnia 14.12.2014 11:20
właśnie tak ma brzmieć. Drużyny, które przez wiele lat broniły się albo przed spadkiem albo spadały i awansowały i tak na zmianę, dzisiaj liczą się w walce o TOP 4. To jest właśnie ogromny plus ligi angielskiej - każdy z każdym toczy zaciętą, równą walkę. Wolę by United czuł oddech na plecach wszystkich 19stu drużyn w Anglii niż jak w niektórych ligach miał przewagę 100 pkt nad drugim lub trzecim zespołem w tabeli. Wtedy smak mistrzostwa jest o wiele lepszy, bo wywalczony po ciężkiej walce toczonej przez cały sezon. Ostatnie zdanie Marti24 czyta się z przyjemnością :)
Fexo: @buttonman, tylko ze oni sie nie licza w zadnej walce o top 4.
No ale tak sobie wmawiaj, ze Angielska najmocniejsza bo po 15 kolejkach West ham jeszcze nie jest na 10 miejscu :)
kuba055: To kto się liczy, Arsenal, Tottenham? Bo już wiemy że nie Liverpool. Southampton zaczyna już słabnąć i ciężko im się będzie odbić, ale West Ham jest solidne i mogą namieszać. Nie można ich z góry przekreślać.
buttonman: nie wmawiam sobie :) od wielu lat kibicuję United, a co za tym idzie uważam też angielską za najsilniejszą ligę i nie jest to wmawianie sobie czegoś oczywistego ;)
cinek06: Widać van Gaal odcina się od spekulacji, żę faworyzuje van Persiego. Ciekwa jestem czy tak jest naprawdę cxy żeby uspokoić kibiców? Wydaje mi się, że jednak to pierwsze, van Gaal pokazał pare razy, że nie cacka się z graczami.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Składy: Manchester United vs Arsenal. 37. kolejka Premier League
Manchester United – Arsenal 0:1. Czerwone Diabły nie pokrzyżowały planów Kanonierów
Oficjalnie: Raphael Varane odchodzi z Manchesteru United
Ten Hag po porażce z Arsenalem: To rozczarowujący wynik
