Denis Law wspiera Radamela Falcao

kozacky: Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.12.2014 21:34

Francisco Alcacer!

mario93: jakiegoś młodszego napastnik, ale już wysokiej klasy...

Może jakieś konkrety? nawet nie podałeś jednej opcji ale wykazałeś ogromną troskę o finanse klubu. Takich kibiców nam potrzeba!

SebaG04: To jest poniekąd racja, nie możemy trzymać Falcao skoro ma jedną z 3 najwyższych tygodniówek w drużynie, a tak naprawdę nic nie daje klubowi. Lepiej już byłoby Hernandeza zatrzymać.

Trolololo: Szkoda, że nie napisałeś jeszcze dłuższego zdania xD

Poza tym jak Runeja cofną za napastników to stracimy łącznika pomocy z atakiem. Bo Anglik przez swoją uniwersalność i chęć robienia wszystkiego nie skupi się tylko na wspieraniu napadziorów a będzie ganiał po całym boisku. Przez to między pomocnikami a napastnikami będzie ziała dziura i znów nie będzie okazji do strzałów.

Kenzema: @Trolololo

Wraca Di Maria, który również jest bardzo uniwersalny. On z Rooneyem mogą się zamieniać pozycjami, co poskutkuje załataniem tej dziury. Wszystko będzie dobrze, Mata w takiej formie jak ostatnio jest piłkarzem zbędnym w pierwszym składzie.

Trolololo: No co prawda to prawda, Mata gra mizernie i obawiam się, że już raczej do poziomu jaki prezentował w Czelsi nie wróci. Jednak granie z RF i RvP z przodu, za nimi Runej a w pomocy jeszcze Dimaryja to mocno ofensywne ustawienie. Poza tym ktoś z tej dwójki będzie musiał być kreatorem gry a nie tylko elektronem rwącym do przodu.

Trolololo: A to co on nie może sam już się odzywać w swoim imieniu tylko musi się posiłkować kontem żony? xD

Walnuts: xDDDDDDDDD Zadaj sobie ból i pomyśl. xDDDDDDDDDD Pewnie z tego samego powodu nie będzie wrzucał swojemu obecnemu przełożonemu, co Ferdinand z Moyesem. xDDDDDDDDD

Trolololo: Mhmmmmm, w Twojej teorii nie chce podpaść bossowi dlatego na swoich kontach milczy i wysługuje się żoną :D Iście genialnie to wykoncepowałeś Szerloku xD

Walnuts: Biorąc pod uwagę podejście Van Gaala do całej tej sytuacji, czyli "sram na to co sobie myślisz, stosuj się do filozofii", ze strony Falcao było to tylko uświadomienie szerszego grona, że czuje się w 100% zdolny do gry.

Ciebie to śmieszy, ale większość zawodników, która współpracowała z Van Gaalem stwierdza, że ma ciężki charakter. Robienie w Barcy, czy Bayernie kolonii holenderskiej to też był jeden z powodów dlaczego stamtąd poleciał.

Oficjalny komentarz ze strony zawodnika byłby niestosowny w tych czasach. I tak, mógłby sobie popsuć relacje w klubie.
Wystarczy, że już teraz LVG nie darzy go zaufaniem nawet w 1/10 takim, jak RVP, któremu wyszedł jeden dobry mecz w sezonie i już wszyscy klaskają uszami ze szczęścia.

Trolololo: Kto klaszcze ten klaszcze. Podejrzewam, że RvP grałby dalej w podstawie nawet jakby ostatni mecz wyszedł mu tak jak pozostałe w tym sezonie. Czyli średnio.

Niemniej zgoda co do tego, że publiczne "żalenie się" mediom byłoby nieprofesjonalne i mogło jeszcze bardziej popsuć relacje na linii Falkao - Boss. Jednak robienie tego za pośrednictwem żony? No naprawdę?

Tygrys albo powinien przyjąć obecny stan rzeczy na klatę i milczeć albo otwarcie obwieścić swoje stanowisko (po uprzedniej rozmowie z bossem) - jakie by ono nie było. A nie stawianie na takie półśrodki. Bo czemu ma to tak właściwie służyć? Jak holender się uprze to i taki komunikat żony odbierze jako niesubordynację gracza i się to odbije na Falkao. A za jakiś czas może jeszcze dojdzie do takich cyrków jak było z Viktorią Beksa. Jeśli żonie kolumbijczyka coś przypadkiem strzeli do głowy. Nie przemawiają do mnie takie gierki. Może i są subtelne i jest to forma "doinformowania" kibiców ale mi osobiście nie podoba się taka forma.