Diabelred: To, ze mam van Persiego w avatarze nic nie znaczy, napisalbym to samo w przypadku kazdego innego naszego pilkarza, bo zawsze i tak liczy sie efekt koncowy(przynajmniej dla mnie), cos jak mecz z Arsenalem nie gralismy pieknie, czy jakos swietnie jednak najwazniejsze sa 3 pkt na koncie. Nie zawsze wszystko w meczu bedzie wychodzic i wszystkie decyzje beda sluszne, to normalne, to nie FIFA. Piszesz tylko same negatywy, a przeciez mial ze 3 dobre dryblingi w ktorych wywalczyl wolne, no i po jednym z dryblingow zdobyl bramke. Co do tam tego lekkiego strzalu w srodek, to zobacz, ze z czystej pozycji nie strzelal, obronca troche go popychal, choc mimo wszystko powinien mocniej uderzyc, bo uderzyl jak jakis anemik, a przeciez mlotek w nodze nadal ma, co pokazal pozniej przy bramce.
Nie twierdze, ze Holender zagral jakis wybitny mecz, jednak pisanie ze zagral zly, slaby mecz tez jest przesada. Dla mnie i widze dla wiekszosci na stronie po prostu zagral dobry mecz. Cos mi sie zdaje, ze nawet jakby ustrzelil hattricka, to pisalbys, ze liczby zaklamuja jego wczorajsza gre... Zapominasz chyba jednak, ze w pilce najwazniejsze sa asysty i bramki i to wlasnie ze strzelonych bramek rozliczani sa napastnicy(oczywiscie przy wsparciu pomocnikow, bo bez ich dobrych podan ciezko bedzie o bramki, nawet Ronaldo bez odpowiedniego wsparcia kolegow tych bramek nie bedzie strzelal, co pokazyly MS), nie z pieknej i efektownej gry. Co do wyczucia pilki to sie zgadzam, kiedys w sezonie 12/13 jak juz sie zabieral z pilka to wygladalo to jakby mial ta pilke przyklejona do buta( dobrym przykladem byla bramka jak i cala akcja w meczu z Wigan kiedy ladnie oszukal cala obrone, Al-Habsi tylko sie wszystkiemu przygladal). Teraz troche slabo to wyglada z tym jego panowaniem nad pilka. Nie wiem moze to kwestia pewnosci siebie, bo swietnego opanowania pilki(jakie mial van Persie) chyba sie tak nagle nie zapomina.
,,tak poza tym to jestes tutaj jedna z niewielu osob, z ktora mozna porozmawiac i prowadzic dyskusje na jakims ludzkim poziomie, a w swoich postach masz czesto sporo racji''
Lubie pisac o pilce jak i rozmawiac na jej temat, taki moj konik :). Mam swoje zdanie jednak szanuje tez zdanie innych. Czesto probuje innych przekonac do mojego zdania(oczwyscie podajac jakie konkretne argumenty), jednak jak mi sie to nie udaje, to coz trudno, probowalem.
Czestem ''sprzeczam'' sie z innymi userami jednak staram sie zachowywac, zeby to ''sprzeczanie'', przynajmniej z mojej strony bylo na jakims poziomie.
pozdro