"Treningowy" wywiad z Wayne'em Rooneyem

Efekty tej współpracy w postaci krótkiego wywiadu z kapitanem Manchesteru United prezentujemy poniżej. Miłej lektury!

Kogo wybrałbyś do swojej pięcioosobowej drużyny marzeń?
A muszę uwzględnić bramkarza? Jeżeli nie, sięgnąłbym po Angela, Radamela, Robina i Juana.

Kto był autorem najpiękniejszej bramki, jaką kiedykolwiek widziałeś na treningu?
Wydaje mi się, że Ryan Giggs. To chyba on popisał się parę lat temu fantastycznym wolejem, który zapadł mi w pamięć.

A która z Twoich bramek zdobytych na treningu była najpiękniejsza?
Nie wiem, czy będę potrafił przypomnieć sobie coś konkretnego. Nigdy się nad tym nie zastanawiałem. Czasem na treningach oddajemy ogromne ilości strzałów, więc tych wyjątkowo udanych finiszów siłą rzeczy miałem wiele. Nie jest to jednak coś, co szczególnie zapadłoby mi w pamięć.

A kto jest najwaleczniejszym, najbardziej rywalizującym z pozostałymi zawodnikiem? Zapytany o to Daley Blind wskazał ciebie…
… i chyba muszę przyznać mu rację! Wyróżniłbym tu jeszcze Darrena i Rafaela, a także samego Daleya, który też nie boi się walki (punkt dla Wayne’a za kurtuazję – przyp. red.). Myślę, że wszystkim naszym zawodnikom zależy na wygrywaniu, również na treningach, więc nikt nie chce być po przegranej stronie.

Która część treningu jest twoją ulubioną?
Gierka, oczywiście. Wtedy zaczyna się zabawa. Mam tu jednak na myśli również ćwiczenia taktyczne, które naprawdę wiele nam dają, szczególnie w obszarze rozumienia gry.