W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Luke Shaw jest podekscytowany niedzielnym meczem z Chelsea, której kibicował jako młody chłopak.
» W dzieciństwie Shaw marzył o grze w niebieskiej koszulce
W dzieciństwie obrońca Manchesteru United bywał na trybunach Stamford Bridge dosyć często. Jako młodzik był nawet na testach w londyńskim klubie, ale nie został przyjęty ze względu na niski wzrost.
Teraz dziewiętnastolatek broni barw jednego z największych rywali The Blues, ale w niedzielnym spotkaniu nie zamierza zważać na sentymenty.
- Gra przeciwko Chelsea to dla mnie i mojej rodziny wielka sprawa. Dorastałem w tej części Londynu i oglądałem ich jako dziecko. Miałem już okazję mierzyć się przeciwko nim w barwach Southampton, ale niedzielny mecz to będzie zupełnie co innego – stwierdził Shaw.
- Każdy wie, że spotkania Manchesteru z Chelsea to hity. To jedna z największych futbolowych bitew i z pewnością wielu kibiców na całym świecie zasiądzie w niedzielę przed telewizorem. Dla mnie będzie to najtrudniejszy sprawdzian, odkąd trafiłem na Old Trafford. Chcę pokazać, że jestem w stanie dać coś drużynie w takim meczu i już nie mogę się go doczekać – zakończył były piłkarz Southampton.
mario93:Komentarz zedytowany przez usera dnia 26.10.2014 11:19
Mourinho mówił, że Shaw chciał za dużych zarobków i jakby klub się na to zgodził to popsułoby to równowagę w szatni i mogłoby zachwiać dobrą atmosferę... No chyba, że to było tylko takie gadanie :D
chodnik: mario93
Ty mówisz o transferze Shawa do Chelsea, a tutaj jest mowa o tym, kiedy był młodszy. Więc gdyby przyjęli by go do ich akademii to zapewne mowa o zarobkach byłaby zupełnie inna. ;)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Wiedziałeś? W latach 2004-2010 sir Alex Ferguson skutecznie bojkotował BBC, po tym jak angielska stacja przedstawiła w niekorzystnym świetle jego syna Jasona.