Diabelred: Rotx
Przeciez w meczu z Niemcami tez obroncy gubili krycie, szczegolnie Wawrzynak, ktoremu wielokrotnie urywal sie Bellarabi. Mielismy szczescie, ze w tym meczu wlasnie gral ten niedoswiadczony w repce pilkarz. Gdyby na jego miejscu gral Reus, wtedy stracilibysmy min. 1 bramke, patrzac na te sytuacje jakie mial ten Bellarabi. Najbardziej mnie smieszyl Goetze, ktory chyba chcial wejsc z pilka do bramki.
To nie nasi zagrali az tak wspaniale w defensywie(chociaz nie powiem Glik zrobil na mnie wrazenie w tym meczu), to po prostu Niemcy byli bardzo nieskuteczni. Innego dnia przy lepszych zawodnikach w kadrze Niemiec(Reus, Szwajni), skonczylibysmy jak Brazylia, wszystkiego Glik i Szczesny by nie wybronili...
Loew mowil, ze bramka Polski byla jak zaczarowana i cos w tym bylo, bo nawet Podolski strzelajac z kilku metrow z woleja trafil tylko w poprzeczke.
Co do Szkotow to po prostu wykorzystali swoje sety jakie mieli, cos jak my z Niemcami.