Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

El. EURO 2016: Sensacyjna porażka Holendrów

» 14 października 2014, 15:18 - Autor: Rio5fan - źródło: DevilPage.pl
Do sporej niespodzianki doszło w spotkaniu eliminacji Mistrzostw Europy w 2016 roku pomiędzy Islandią i Holandią. Gospodarze zwyciężyli 2:0 po trafieniach Gylfiego Sigurdssona.
El. EURO 2016: Sensacyjna porażka Holendrów
» Holendrzy doznali szokującej porażki z zaskakująco skuteczną Islandią
W ekipie Oranje pełne 90 minut rozegrali Robin van Persie oraz Daley Blind. W tabeli grupy A Islandczycy zajmują pierwsze miejsce z dorobkiem dziewięciu punktów po trzech spotkaniach.

Holandia okupuje trzecią lokatę i zgromadziła zaledwie trzy oczka. Podopieczni Guusa Hiddinka kolejny mecz w tych eliminacjach rozegrają 16 listopada. Będzie to domowa konfrontacja z Łotwą.


TAGI


« Poprzedni news
Manchester United szykuje nowy kontrakt dla De Gei
Następny news »
Ancelotti: Di Maria odszedł z Realu z powodu pieniędzy

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (15)


Diabelred: Dla kogos kto sledzi gre Oranje pod wodza Hiddinka, brak Vlaara i dobra gre Islandii w tych eliminacjach, nie jest to wielka sensacja.
» 14 października 2014, 23:30 #13
kaczy: Nie do wiary, pamiętam, że Islandia przeważnie baty wyłapywała. Przyjemnie ich będzie zobaczyć na Euro.
» 14 października 2014, 23:16 #12
Muuuuuuuuuuu: Przede wszystkim 3 miejsce Holandii na mistrzostwach to była sensacja. Mało kto wierzył w ten zespół włącznie z Holendrami. Wydaje się, że jako zespół grali ponad swoje możliwości i po odejściu LvG to wychodzi. Hiddink to jednak świetny fachowiec i pewnie to sobie na nowo poukłada.

A, że Blind gra w kadrze na LB to chyba dobrze. Przynajmniej się tam ogrywa na wypadek, gdyby w MU musiał kogoś zastąpić. U nas będzie i tak grał w środku. MU zyskuje Holandia hmm.. a co mnie oni obchodzą:)
» 14 października 2014, 19:23 #11
NIUG: Widać, że bez LvG Holandia nie daję rady.
» 14 października 2014, 18:44 #10
Arbruz: Poważam po raz enty że lewe wahadło to nie pozycja Blinda, chłopak tam nie umie grać. Co do tej Holandii, ukazuje się brak Van Gaala, od razu w pierwszym meczu tego nowego trenera widać było taką nieporadność. Rozumiem że nasi przestali grać, ale w pierwszych meczach grali fajnie, według mnie załamali się po meczu z City . Holandia zaś gra źle od samego początku więc to raczej wina trenera ;) .
» 14 października 2014, 16:58 #9
milagro: A Hiddink uparcie dusi Blinda na tej pozycji :D inteligencja
» 14 października 2014, 17:15 #8
CoachMaro: Kolejny raz pisane z biura^^

Po pierwsze to nieco odbiegnę od tematu na starcie. Chciałem się odnieść do artykułu na portalu informacyjnym, który to poziom ma żałosny, a odbiorców całą ławę.

Ktoś tam wrzucił hasło, którego już nawet nie czytałem "Polska zagrała nowoczesny futbol". Rybus, który moim zdaniem ma takie same predyspozycje do grania w kadrze jak ....ja, gdzie po rozbracie z piłką też pewnie okiwać to potrafiłbym tylko sam siebie, absolutne zero kreatywności w środku boiska [chociaż mam nadzieję że teraz wejdzie Mila i pokaże co to znaczy; mało się ruszać, ale mądrze ustawiać i dobrze podawać.]
Podobał mi się występ: Wojtka ( dla mnie to już od 3 lat jest gość klasy A- na świecie) gdzie w zasadzie on jest na tym samym poziomie co Curtois i tacy tam, szczególnie że ten sezon znów wszedł na falę i wyciąga te magnesy.
Podobał mi się występ: Wawrzyniaka, jak go odkrywał Leo to nigdy bym nie pomyślał, że on do takiego poziomu dojdzie, im starszy tym lepszy.
Podobał mi się występ: Glika (takie ładne słowo jak antycypacja, to go określa, czytał grę jak krzyżówkę z odkrytymi hasłami)
Podobał mi się występ: Szukały mimo, że ciężko mu jakieś konkretne zasługi przypisać, to po prostu nie psuł, czyli to co ma obrońca robić.
Podobał mi się występ: Lewego nawet bardziej niż Milika, bo może i nie miał bramki i nie strzelił w sytuacji gdzie 7/10 powinno wejść, i ogółem w ofensywie mu bym jeszcze wytknął za długi rajd i stratę piłki na rzecz Hummelsa w efekcie. Jednak w defensywie widać było, że opaska mu po prostu daje inną moc.

Kluczowym jest jeszcze fakt, o którym praktycznie chyba nikt nie mówi, wokół kadry ostatnimi laty było trochę fermentu, a to że ten tego nie lubi, a to że dziennikarze tych biją, teraz jest cisza co się dokładnie dzieje w obozie, ORAZ widać, że Nawałka w jakimś stopniu trafia do zawodników (mimo że moim zdaniem nie jest to z papieru gość, który ma umiejętności adekwatne do co roku pompowanych oczekiwań.)


Natomiast co do Islandii..... chciałbym żeby tak grała nasza reprezentacja.

Powiem w ten sposób..... obejrzałem w powtórkach a część na żywo kilka ostatnich meczów eliminacyjnych i małe wnioski mi się póki co nasunęły.

Hiszpania, Grecja, Holandia, Szwecja, Anglia, Bośnia, Belgia to są na razie drużyny które mają kilku a czasem większość technicznie dobrych zawodników, ale mierne z nich zespoły.

Patrząc na to co robi Islandia to kłaniam się w pas, dołożyłbym jeszcze Słowację obok nich.

Primo: Mają umiejętności zawodowego piłkarza, czyli rzadko podają w trybuny [ u nas to różnie bywa ], umieją kiwać [u nas rzadkość], mają poukładaną grę, mają dobre tempo gry, pewność siebie i bardzo dużo energii [to mi się podobało u Grosickiego, szkoda tylko że tak szybko puchnie].

Co jednak odróżnia akurat Polaków od Słowacji i Islandii, to druga linia. U nas destruktywna część w miarę działa i to nie od dziś, za to w kreowaniu akcji to ja nie widziałem dobrego gracza na środku pomocy od czasów Miro Szymkowiaka. Nie wiem co z naszym kolegą w rajchu Klichem, czy znów go tam zamknęli w piwnicy i pozwalają grać... tylko na harmonijce z tłumikiem, ale potrzeba kogoś na ten krój, ja osobiście Milę bardzo bym w tym elemencie widział.

To też jest odpowiedzialne za liczbę sytuacji. Zobaczcie, taki Lewy dostaje od kickera żałosną ocenę bo zmarnował 3 okazje a Bayern wygrywa z te 2:0. Polska reprezentacja przeważnie w meczu ma dobrych góra 5 okazji. Gdzie tyle w Borussie to czasem Lewy sam miał. Stąd też tyle bramek ile miał, bo zabójczo skuteczny jak Aguero to akurat nie jest.

Belgowie mają: Edena, Kevina, Mertensa, a może być i Chadli, jeszcze.... Radja.
Słowacja: Hamsika, Stocha
Bośnia: Miralema omajgad Pjanicia [któremu za często się jeszcze gotuje w głowie i za dużo kiwa, ale jak już poda to nic tylko strzelać).
Islandia: Halfredssona

ETC, ETC u nas wciąż brak takiego gościa, a potrzeba bardzo.
» 14 października 2014, 16:44 #7
UrbannLegend: Stary, szef powinien Cię zwolnić. xD
» 14 października 2014, 18:27 #6
milagro: Jaka tam sensacyjna... Patrząc na to co się dzieje odkąd Hiddink objął kadrę, może się człowiek złapać za głowę. Zmiana Holendrów o 180 stopni. Teraz dopiero widać ile van Gaal potrafił wyciągnąć z praktycznie tej samej grupy ludzi, która nie tak dawno grała i czarowała na Mundialu. Patrząc na ostatnie mecze Holendrów człowiek ma wrażenie, że zawodnicy kompletnie nie wiedzą co mają robić na boisku. Pomijam już fakt, że Hiddink nie potrafi z nich wykrzesać ani krzty woli walki... Mam nadzieję, że problem zostanie jakoś rozwiązany, bo żal patrzeć jak Holendrzy lecą na łeb na szyję. Chociaż ja osobiście uważam, że Hiddink nie pasuje do prowadzenia tej reprezentacji. A Islandia nie taki znów słabeusz do bicia. Grają solidny futbol.
» 14 października 2014, 15:57 #5
Abrakadabra: Nie ma van Gaala nie ma wygranych, taka prawda :)
» 14 października 2014, 15:46 #4
lukaszek9000: Oglądałem każdy z dotychczasowych meczy Holandii w tych eliminacjach i każdy wygląda jak walenie głową w mur + 10 spalonych Persiego... + Robben nie wie co zrobić z piłką.
» 14 października 2014, 15:43 #3
NewtonHeath1878: Żadna sensacja. :D Islandia gra naprawdę fajny futbol w przeciwieństwie do Holandii, która pod wodzą Hiddinka prezentowała się dotychczas słabiutko.
Sam postawiłem na zwycięstwo Islandczyków 10zł po kursie 5.75 i strzelec gola - Gylfi po kursie 5. Easy win. :D
» 14 października 2014, 15:26 #2
Bossicky: Bukmacher płacze i płaci ;)
» 14 października 2014, 15:20 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.