W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Menadżer Leicester City, Nigel Pearson, był pełen uznania dla swoich podopiecznych po dramatycznym zwycięstwie nad Manchesterem United.
» Nigel Pearson może być dumny ze swoich piłkarzy
Lisy przegrywały 0:2 oraz 1:3, jednak ostatecznie mecz zakończył się triumfem gospodarzy.
- Wygraliśmy dwa mecze z rzędu, a to w Premier League nigdy nie jest łatwe, szczególnie dla drużyn, które dopiero awansowały do ekstraklasy. Jesteśmy usatysfakcjonowani, ponieważ udało nam się wywieźć trzy oczka ze stadionu Stoke City, a następnie pokonaliśmy jedną z głównych sił w tej lidze. Odrobienie strat świadczy nie tylko o umiejętnościach, ale również o niesamowitym duchu drużyny - stwierdził Pearson.
Głos po spotkaniu zabrał również najlepszy gracz tej rywalizacji, Jamie Vardy.
- To fantastyczne osiągnięcie, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, iż te trzy punkty są niesłychanie ważne dla naszych kibiców. Przez cały tydzień szukaliśmy słabych punktów naszych rywali i w bezpośrednim starciu to dało świetne rezultaty. Przy stanie 1:3 mieliśmy przez sobą niesłychanie trudne zadanie, jednak zdawaliśmy sobie sprawę z własnych umiejętności. Udało nam się wykorzystać każdą nadarzającą się okazję - powiedział Vardy.
ManUtdFan94:Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.09.2014 14:04
Szkoda, że sędzia zabił ten mecz i pozbawił Nas prawdopodobnie 3 punktów, ale jedno trzeba przyznać: Leicester to świetnie zorganizowana drużyna, która pokazuje, że nie jest chłopcem do bicia w Premier League. Mają super zgraną drużynę i widać, że mają też wiare w swoje umiejętności. Szkoda tylko ,że udowodnili to w meczu z Nami. No ale trudno, to już było nic już z tym nie zrobimy aczkolwiek ogromny niedosyt pozostał po tym meczu. Trzeba to odbić w kolejnych meczach.
Fenek: Hahahah geniusz!! Przez cały tydzień szukali słabych stron w MU?? Więc w obronie im te szukanie nie wyszło a w ataku po 30 sec można znaleźć słabość MU a ta słabość to nasza ciapata i dziurawa obrona. Więc czego tam szukać przez tydzień??
sinedd91: Te drewniaki wykazały więcej chęci do gry niż jakaś 8 naszych zawodników razem wziętych. Poza tym sami jesteśmy sobie winni więc przestań marudzić. Jedna błędna decyzja nie wygrała im tego meczu...
sinedd91: pozwolił im strzelić jedną bramkę. Jakby na to nie patrzeć 4 pozostałe sami sobie daliśmy strzelić. Nie mówcie teraz, że sędzia zły i niedobry
sinedd91: a to smutne. Bo czasami sędziowie pomagali i nam.
A czasami było tak, że pomagali rywalom a mimo to i tak potrafiliśmy wygrywać mecze, a już na pewno żaden beniaminek nie aplikował nam pięciu bramek.
Jedyny mecz jaki jestem sobie w stanie przypomnieć, gdzie straciliśmy 'piątkę' to mecz z City parę lat temu.
Popełniliśmy karygodne błędy i jedna czy dwie błędne decyzje sędziego tego nie zmienią.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.