ManUtdFun: Myślę, że po czterech kolejkach nei można jeszcze mówić kto co może. To początek sezonu, piłkarze kupieni nie są jeszcze zaaklimatyzowani, nowi trenerzy dopiero się wkręcają w nowy klub. Fakt, Chelsea pokazuje, że jest mocna, ich transfery były strzałem w 10 ale jak to ktoś niżej dobrze napisał, w PL kontuzje nikogo nie omijają. Nie twierdzę, że wszyscy są źle, a United wygra wszystko, bo do tego jeszcze daleka droga. Teraz można się bawić w wróżbitę Macieja i mówić "Chelsea i City na mistrza, do spadku QPR czy Stoke", ale konkretne oceny będzie można zacząć tworzyć dopiero po 12-15 kolejkach. United mam nadzieje, że się rozskręci. Wygraliśmy z QPRA, ale teraz trzeba pokazać w kolejnych meczach że to początek czegoś wielkiego, a nie taki przebłysk jak za czasów Moyesa. Mecze z top4 nas zweryfikują i o ile o naszą ofensywę się nie martwię, to jednak o defensywę tak. Liczę, że nie bedizemy się bawić 3-5-2, tylko tak jak z QPR będiemy grywać 4-4-2 z Rafaelem, Jonesem, Evansem i Rojo (albo Rojo do środka i Shaw na lewą) i po prostu zgrywali tą czwórkę, aby w przyszłości było to coś jak Brown, Rio, Vida i Evra jak w 2007/08 sezonie ;]
Nie mogę doczekać sie kolelejnych kolejek i kolejnego meczu Diabełków. PL - kocham Cię :)