Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

5 rzeczy,których dowiedzieliśmy się po meczu: Swansea

» 18 sierpnia 2014, 06:58 - Autor: Biafra - źródło: Manchester Evening News
Piłkarze Manchesteru United niezbyt udanie rozpoczęli sezon 2014/15 pod wodzą nowego menedżera, przegrywając swój pierwszy mecz ze Swansea. Spójrzmy, czego nowego dowiedzieliśmy się po tym spotkaniu.
5 rzeczy,których dowiedzieliśmy się po meczu: Swansea
» Tyler Blackett pokazał się z dobrej strony
1. Ten skład wciąż nie jest dobry
Większość fanów United wie o tym od dawna, lecz warto ponownie to przypomnieć - obecny skład nie jest wystarczająco dobry!

Porażka ze Swansea tylko potwierdziła opinię, iż na Old Trafford muszą zawitać nowi piłkarze i to jeszcze przed pierwszym września. Cóż, a przynajmniej dwóch graczy - środkowy obrońca i pomocnik.

Jeśli tak się nie stanie, drużynę może czekać sporo rozczarować w tym sezonie.

2. Louis van Gaal nie może wszystkiego robić po swojemu
Van Gaal pokazał w Ajaxie, Barcelonie i Bayernie Monachium, iż bez wątpienia jest jednym z najlepszych menedżerów na świecie. Pokazał to ponownie także na ostatnich mistrzostwach świata z Holandią.

Niemniej, nie może w ciągu kilku tygodni zmienić wszystkiego w United. Ten człowiek jest niesamowitym taktykiem, jednak potrzebuje odpowiednio uzdolnionych piłkarzy, którzy będą w stanie wypełniać jego polecenia.

Na ten moment, pracuje z grupą ludzi, wciąż wystraszonych tym, co stało się niedawno pod wodzą Davida Moyesa.

3. Przedsezonowe mecze tak naprawdę nie znaczą wiele
Znaki na niebie przed sezonem wyglądały bardzo obiecująco, wszak Manchester United pokonał LA Galaxy, Romę, Inter, Real i Liverpool w Stanach Zjednoczonych.

Następnie, ludzie Van Gaala wrócili do kraju i pokonali na Old Trafford Valencię.

Jednak, cała pewność siebie, jaka powstała po sześciu wygranych w sześciu spotkaniach, została utracona po porażce ze Swansea.

Wychodzi na to, że przedsezonowe mecze nie znaczą wiele, kiedy na horyzoncie pojawiają się zmagania w Premier League.

4. Tyler Blackett ma przed sobą wspaniałą przyszłość
Być może, gdyby poddać analizie jego występ w meczu ze Swansea to nie był on wybitny, lecz Tyler zaliczył naprawdę dobre spotkanie.

Bardzo dobrze czuł się z piłką przy nodze, nie było widać po nim tremy, a jego podania do Jessego Lingarda czy później Adnana Januzaja były po prostu dobre. Dodatkowo, asekurował kolegów, kiedy trzeba było.

To był wymagający debiut, po tym, jak zespół przeszedł z gry trójką obrońców na czterech defensorów z tyłu, lecz Tyler poradził sobie z wyzwaniem zadziwiająco dobrze.

5. Van Gaal nie jest ożeniony z 3-5-2
Wprawdzie Holender używał takiego ustawienia podczas przedsezonu, lecz nie trwało długo, zanim w meczu ze Swansea, Louis van Gaal przeszedł z 3-5-2 na 4-4-1-1.

Być może nie wszystko poszło po jego myśli, ale przynajmniej pokazał on, że potrafi mieć wpływ na grę swojego zespołu zza linii bocznej.

Doskonałe przygotowanie taktyczne wygrało dla niego wiele spotkań w karierze, więc nie ma żadnych przeciwwskazań, żeby wierzyć, iż tak samo będzie na Old Trafford.


TAGI


« Poprzedni news
Fletcher: Młodzież sobie poradzi
Następny news »
United szykują 100 mln funtów na transfer Di Marii

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (21)


Klimaa: Póki nie mamy odpowiedniej kadry van Gaal powinien grać innym systemem niż 352. Musi ustawiać taktykę pod piłkarzy których obecnie ma. Swansea nas wypunktowało, chociaż oczywiście wiadomo że muszą minąć jeszcze miesiące by piłkarze nauczyli się nowego systemu.
» 18 sierpnia 2014, 23:29 #9
MU1212: Nie obwiniam Van Gaala to dobry trener to zespół zawiódł i mimo że wciąż są przerażeni tamtym sezonem to jeszcze mogą się obudzić z tego koszmaru
» 18 sierpnia 2014, 18:42 #8
soldier: Blacket może ma przed sobą świetlaną przyszłość, tylko dlaczego wiązać to z meczem ze Swensea, w którym zagrał słabo?
» 18 sierpnia 2014, 18:27 #7
closer888: Blackett nie jest słaby jest po prostu młody, wcale nie odstaje on niby doświadczonych graczy typu Smalling. Wczoraj zagrał słabo, ale kto nie zagrał. Rozczarowali Ci co grali bardzo dobrze jak np. Young. Mata był niewidoczny. Słaba gra całego zespołu.
» 18 sierpnia 2014, 14:52 #6
grandes: Co do punktu 4 to jakaś kpina. Przy drugiej bramce to on krył Sigurdssona a przy pierwszej bramce też się nie popisał. Co do pewności przy zagraniach to wg. mnie miał problem z przekazywaniem piłki do drugiej linii. Reasumując, jego występ nie był "zadziwiająco dobry", jeszcze nie jest zawodnikiem na pierwszy zespół.
» 18 sierpnia 2014, 11:03 #5
sisinho: + te jego piękne efektowne wybicia na aut albo długie podania do nikogo jak w drugiej połowie "próby" podań do Januzaja.
» 18 sierpnia 2014, 12:42 #4
Pudza: Ad 4. Tyler Blackett musi nabrać jeszcze duuużo mądrości boiskowej... OK zagrał przyzwoicie, ale druga bramka, a raczej doprowadzenie do szybkiego rozegrania jest wynikiem tylko i wyłącznie jego chwilowego (mam nadzieje) "zaćmienia umysłu" Ostatni obrońca który jest blisko linii środkowej w chwili, gdy gra jest zatrzymana nie może podawać piłki do przeciwnika żeby wykonał rzut wolny!! Może chciał być uprzejmy, ale tak sie po prostu nie robi!!
» 18 sierpnia 2014, 10:37 #3
kckMU: ten news już od długiego czasu na DP...
» 18 sierpnia 2014, 08:13 #2
Manuel11: cos mi sie wydaje ze Eda powinien zastapic caly sztab transferowy jeden czlowiek tego nie ogarnie potrzeba ludzi ktorzy znaja sie na robocie i dzialaja szybciej
» 18 sierpnia 2014, 10:09 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.