W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Anders Lindegaard cieszy się ze zmian taktycznych wprowadzonych do Manchesteru United przed Louisa van Gaala.
» Anders Lindegaard docenia nowe pomysły sztabu szkoleniowego
Holenderski szkoleniowiec zdecydował się na zastosowanie systemu 1-3-5-2 podczas tegorocznego tourneé. Czerwone Diabły szybko odnalazły się w nowej roli i wygrały International Champions Cup 2014.
- Już wcześniej miałem okazję grać w systemie 1-3-5-2 i mam co do niego pozytywne odczucia. Tak jak każdy inny zawodnik, bramkarz musi przyzwyczaić się do zmiany formacji. Zmieniły się poszczególne aspekty naszej gry i obecnie musimy zwracać większą uwagę na inne rzeczy, niż poprzednio. Rola golkipera znacznie ewoluowała. Nie odpowiadamy już tylko za bronienie strzałów, lecz bierzemy aktywny udział w rozgrywaniu akcji - podkreślił Duńczyk.
- Atmosfera w zespole jest naprawdę dobra. Menadżer i jego sztab mają całą masę nowych pomysłów, które stopniowo wprowadzają do klubu. Dotyczy to nie tylko samej gry, ale również sposobu odżywiania. Musimy się wiele nauczyć, lecz wszyscy jesteśmy na to gotowi ze względu na wspaniałą atmosferę w szatni. Frans Hoek zaproponował nam kilka nowych pomysłów. Minie trochę czasu, zanim nauczymy się tej filozofii. Wzajemnie się poznajemy i do tej pory nasza współpraca przebiega bez zarzutów - zakończył bramkarz Manchesteru United.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (8)
b90: Formacja dobra ale jedynie mając klasowego obronce jakim jest np. Hummels. W meczu z Liverpoolem martwiło mnie to ciągłe podawanie do De Gei. Nie można tak grać w sezonie bo w końcu popełni błąd.
ferdas: Jak myslicie kto byl lepszym rezerwowym golkiperem - Kuszczak czy Lindegaard ?? tylko obiektywnie...
wedlug mnie pewniejszy miedzy slupkami jest Lindegaard, Tomek miewal mecze w ktorym byl nie do pokonania, a miewal takie ze strach bylo zagrac do niego pilke
fst91: Zawsze jak widze że Lindegaard ma grać w pierwszym składzie to odczuwam obawę, a przyznam szczerze iż nie pamiętam błędu w spotkaniach w których grywał. Dobry zmiennik.
oberyn: Bez różnicy. Obaj to przeciętni bramkarze na podobnym poziomie, więc lepiej było zatrzymać tego, któremu bardziej odpowiadała rola zmiennika.
Podejrzewam też, że Lindegaard niedługo poprosi o transfer, bo będzie chciał grać, a na jego miejsce wskoczy Amos albo Johnstone. W sumie lepiej by było spytać który z nich jest lepszy, ale to nie temat o nich :)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Garnacho wezwany na dywanik do Ten Haga po meczu z Bournemouth
Piłkarze Manchesteru United spodziewają się zwolnienia Ten Haga
Pytanie dziennikarza oburzyło Ten Haga, Holender opuścił konferencję
„Anthony Martial na pewno nie zostanie w Manchesterze United”
