36-letni Irlandczyk bardzo krótko pozostawał bez zatrudnienia po odejściu z drużyny Olympiakosu Pireus, bowiem kilka dni temu podpisał roczny kontrakt z zespołem Notts County.
Roy od dłuższego czasu trenował z ekipą Shauna Derry'ego, występując w sparingach z FC Halifax Town oraz hiszpańską Osasuną.
Po tym, jak drużynę z League One opuścił Bartosz Białkowski, który zasilił szeregi Ipswich Town, Carrol zdaje się być numerem jeden i wszystko wskazuje na to, że to właśnie Irlandczyk pojawi się między słupkami w meczu z Preston, który w sobotę zainauguruje zmagania w lidze.
Do tej pory, doświadczony bramkarz zaliczył 36 występów w reprezentacji Irlandii Północnej, mając na swoim koncie ponad 400 profesjonalnych meczów w takich klubach jak Hull City, Wigan Athletic, Derby County, Rangers czy West Ham United.
Jednak największą "popularność" Carrollowi przyniósł epizod w Manchesterze United do którego trafił w połowie roku 2001 za kwotę 2,5 miliona funtów z Wigan. Na początku swojej przygody z United musiał on rywalizować o miano pierwszego bramkarza z Fabienem Barthezem, co wychodziło mu raczej średnio, lecz medal za wygranie Premier League w sezonie 2002/03 otrzymał. Kiedy Francuz opuszczał klub na rzecz Olympique Marsylii, Roy przez chwilę mógł nawet myśleć, iż teraz będzie mu łatwiej, jednak cały plan spalił na panewce.
Do United dołączył bowiem Tim Howard. Szybko stało się jasne, że Irlandczyk nie może równać się z obywatelem USA, a jego kolejne wpadki, kiedy otrzymywał swoje szanse, nie poprawiały jego notowań na Old Trafford.
Warto tutaj wspomnieć chociażby o "golu, którego nie było" z Tottenhamem, czy też wpadce z AC Milanem.
Ostatecznie, przygoda Roya Carrolla z Manchesterem United dobiegła końca w maju 2005 roku. W ciągu czterech lat, Irlandczyk zaliczył 49 występów, lecz kiedy wygasł jego kontrakt, nie chciał podpisać nowego, bez zapewnienia ze strony klubu, iż będzie podstawowym bramkarzem. Kiedy takowego nie otrzymał, zdecydował się odejść i po trzech tygodniach dołączył do West Ham United.
W ciągu kolejnych dziesięciu lat, Roy zaliczył epizody w siedmiu klubach. Obecnie, jak wspomniałem na początku, można będzie oglądać go w akcji na boiskach League One.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.