W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Wilfried Zaha jest pod wrażeniem wsparcia amerykańskich kibiców, które piłkarze Manchesteru United otrzymali na przedsezonowym tournée po Stanach Zjednoczonych.
» Wilfried Zaha liczy na zwycięstwo w turnieju International Champions Cup
Tegoroczne spotkania z udziałem Czerwonych Diabłów przyciągnęły na trybuny ponad 300 tysięcy kibiców. Wynik ten będzie jeszcze lepszy, bo Manchester United w nocy z poniedziałku na wtorek zagra w Miami z Liverpoolem.
– Tournée jest wspaniałe, a wsparcie, które otrzymaliśmy od kibiców było fantastyczne – mówi Zaha na łamach ManUtd.com.
– Frekwencja na naszych treningach, meczach i przed hotelami pokazuje, jak wielki jest nasz klub.
– Każdy z nas jest zadowolony z osiąganych rezultatów. Cieszy nas też nowa formacja. Oby tak dalej.
– Jesteśmy zdeterminowani, aby wygrać ten turniej. Tak już jest w Manchesterze United. Chcemy wygrywać każde rozgrywki, w których startujemy. Gra z takimi zespołami jak Roma, Inter czy Real to dla mnie spełnienie marzeń. Miejmy nadzieję na kolejny dobry rezultat.
Zaha pytany o dotychczasową współpracę z Louisem van Gaalem odpowiada: – Menadżer wysoko zawiesił poprzeczkę i każdy stara się trenować i grać najlepiej jak tylko potrafi. Van Gaal wie czego chce i wie, jak to osiągnąć. To taka pozytywna presja, dzięki której chcesz być jeszcze lepszy.
– W zgrupowaniu przedsezonowym chodzi o zbudowanie formy, ale także chcesz zrobić dobre wrażenie przed sezonem. Zamierzam ciężko pracować i starać się najlepiej jak potrafię – dodaje angielski skrzydłowy.
littleParrot: Dokładnie. Chłopak się stara, próbuje coś zrobić. Ale gdy np. nie wyjdzie mu strzał czy podanie to wygląda na przestraszonego. Być może psycholog by mu się przydał. :P
skalar304: Chłopak ma ogromny potencjał, pokazywał się świetnie w Crystal, a u nas wygląda wyjątkowo mizernie. Fakt, widziałem z nim chyba tylko dwa, może trzy spotkania, w tym ostatni mecz z Realem, lecz czułem się na maksa zawiedziony. W kluczowych momentach chyba traci głowę, a tym samym piłkę. On powinien mijać tych drewnianych obrońców jak tyczki na treningu, a sam Pepe jest dla niego ścianą. Może Van Gaal wyrobi gościa i zdejmie z niego presję, bo Zaha zapowiada(ł) się na świetnego skrzydłowego...
littleParrot: @lolis, co do Antka się nie zgodzę. Clev owszem, nie zagrał dobrze, ale nie zagrał też najgorzej. Jak dla mnie zdecydowanie młody Keane najsłabiej. Jeden jego błąd kosztował nas bramkę, drugi na szczęście uszedł mu na sucho. Zaha również słabo. Owszem, próbował, ale ze słabym skutkiem. Myślę, że zmiennikiem może być, ale na pierwszą 11 to na ten moment o wiele za mało.
Daminek8: Clev zagrał słabo? To nie wiem jak opisać grę Zahy, który tak naprawdę psuł wszystko czego się tknął. A Keane zagrał tak jak gra mało doświadczony zawodnik z lepszymi od siebie. Choć i tak na pewno się przyda w tym sezonie.
Muuuuuuuuuuu: Dla Keana to super doświadczenie w końcu Bale to totalna czołówka i wkręci każdego.
Zaha na razie koszmarnie. Sam nie wie co chce zrobić z piłką. Ani nie pociągnie, ani nie strzeli ani nie poda. Słabo to widzę. Daleko mu do Januzaja czy Welbecka a jak nie będzie grał to będzie tylko gorzej.
Cleverly - jego dzieli przepaść nawet do Fletchera (którego bardzo lubię btw) a on się chciał porównywać do Barcelony (Xavi, Iniesta:)). Nie robi postępów i jego czas w MU chyba się kończy.
littleParrot: Owszem, Keane jak na młodzika bardzo fajnie się prezentuje i zbiera niezbędne doświadczenie. Ale oceniłem go pod kontekstem tego meczu a nie całego Tournee. :)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.