150 kolegów Ryana Giggsa z Manchesteru United

Zygi717: I afery seksualne. No ale może się kiedyś zlitują za to. Niemniej na boisku wzór do naśladowania.

Deluxe: Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.05.2014 12:28

Przed tym meczem wgl nie interesowałam się żadną konkretną drużyną. Mecz oglądałam z bratem i na początku nawet nie wiedziałam, którzy grają w czerwonych, a którzy w niebieskich koszulkach. Nie, nie po zwycięstwie, bo jak były karne, wiadomo, za kogo trzymałam kciuki i tak już zostało. Drużyna spodobała mi się w trakcie meczu. To był mój pierwszy mecz United.
Chłopie, każdy z nas od czegoś zaczynał...

Deluxe: Zmierzasz do tego, że jestem sezonowcem. Trochę nie wyszło. Dla mnie sezonowcem mogłaby być osoba, która znała United, ale przyznawała się do niego dopiero po wygraniu LM. No a ja nie miałam pojęcia o tej drużynie, tak się jakoś uchowałam.
Nie lubię, jak ktoś kwestionuje tak ważną dla mnie rzecz, stąd emocje.

BOCo: Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.05.2014 12:49

Krysteek95 weź się ogarnij... Brak mi słów do takich jak ty. Idąc twoim tokiem rozumowania prawdziwymi fanami są tylko Ci którzy zaczęli kibicować za Moyesa.

RyanScholes: A ty pewnie jestes kibicem bo ronaldo tam gral ? a teraz po cichu kibicujesz takze realowi ? :)

champione2013: "na początku nawet nie wiedziałam, którzy grają w czerwonych, a którzy w niebieskich koszulkach"

Jakby co podpowiem ci jedni muszą strzelić do lewej bramki a drudzy do prawej wyjdzie w praniu .

Deluxe: champione2013, masz rację :) Ktoś, kto pierwszy raz słyszy o dwóch danych drużynach, powinien od razu nie tylko znać kolor koszulek, ale też trenera i historię klubu.

TinyScouser: Typowi sezonowcy teraz przeszli do niebieskiej części Manchesteru.

HuiSton: Ja kibicuje United od 7 grudnia 2005, nie jestem w stanie wytłumaczyć co przykuło moją uwagę w tym przegranym meczu... Macie swój paradoks, każdy kiedyś był sezonowcem, z tym że ja, dosyć nietypowym...

kap86: Nikt nie powie mi ze jestem sezonowcem tylko dlatego ze teraz z calego serca bede trzymal kciuki za Atletico w finale ligi mistrzow. To ze nas nie ma nie oznacza ze nie mozemy kibicowac komus innemy w tych rozgrywkach i nie tylko.

champione2013: Deluxe

Sorry , ale oglądać finał LM i nie wiedzieć kto gra w jakich koszulkach chyba że jestes kobietą im to jest nie potrzebne do oglądania meczu .

Deluxe: Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.05.2014 12:26

champione2013, skup się teraz. Osoba, która do tamtego momentu oglądała mecze jedynie okazjonalnie, w dodatku tylko Ekstraklasę i nie interesowała się innymi ligami jakoś szczególnie, nagle siada do meczu LM, gdzie dopiero poznaje dwie zupełnie obce dla siebie drużyny. Widzi piłkarzy biegających w czerwonych i niebieskich koszulkach, więc zadaje pytanie, którzy grają dla której drużyny, dowiaduje się, zapamiętuje i po problemie. Nie wiem, dlaczego tak prosta kwestia przerasta Twoje pojęcie, serio, ale pomału zaczynam Ci współczuć. Usiłujesz być błyskotliwy w tym, co piszesz, ale Ci nie wychodzi, a to nawiązanie do kobiet i ich, nazwijmy to, ignorancji, pokazuje, jak uprzedzony jesteś. Widocznie w Twoich kręgach są tylko takie dziewczyny, które oglądają mecze, by przyszpanować przed kolegami, a na dobrą sprawę mają gdzieś, kto i o co gra - przykre. Też znam takie, ale znam również prawdziwe kibicki z krwi i kości, które właściwie w niczym nie ustępują Wam facetom (tudzież chłopcom). Tak czy siak, nie generalizuj i nie mierz wszystkich tą samą, niesprawdzoną miarą.

soldier: Przecież nie zagrał z nim ani minuty.

Makavelli88: dokladnie tak:)