W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Patrice Evra stwierdził, że piłkarze Manchesteru United w pełni zasługują na krytykę za kiepską grę w mijającym sezonie.
» Patrice Evra nie podjął jeszcze decyzji odnośnie swojej dalszej przyszłości w Manchesterze United
– Ten rok jest kompletną porażką. Graliśmy w nim naprawdę słabo i zasługujemy na krytykę. Nie graliśmy wystarczająco dobrze, przegrywaliśmy mecze w głupi sposób – mówi Evra.
– Kiedy jesteśmy na boisku, to staramy się wygrywać każdy mecz. Ten sezon był jednak bardzo bolesny. To koszmar.
– Patrzę na tabelę i czuję ogromną frustrację. Chcę zapomnieć o tym sezonie naprawdę szybko.
Evra pytany o przyczyny tak kiepskiej formy odpowiada: – Myślę, że brakowało pewności siebie. Sir Alex Ferguson był sercem Manchesteru United. On jest legendą. Nie da go się tak szybko zastąpić.
– Wiedzieliśmy, że będzie trudno, ale nie spodziewaliśmy się, że aż tak. Stać nas na dużo lepszą grę. Być może nie na zwycięstwo w lidze, lecz z piłkarzami, których mamy, powinniśmy przynajmniej awansować do Ligi Mistrzów.
– Każdy zawodnik musi wziąć za to odpowiedzialność. Zawsze czuliśmy się odpowiedzialni, kiedy David Moyes był menadżerem. Nie będę wskazywał na nikogo palcem, bo w tym roku zawiódł każdy z nas.
Przyszłość
– Naprawdę wierzę w to, że ten sezon jest wypadkiem przy pracy. Wiem, że Manchester United nigdy nie zginie. Wiem też, że Manchester wróci do gry w przyszłym roku.
– Kiedy w 2012 roku przegraliśmy ligę różnicą bramek na rzecz Manchester City, to powiedziałem, że następnym razem wygramy Premier League różnicą 13 punktów. Niemal się udało, bo ostatecznie mieliśmy 11 punktów przewagi.
– Taka jest mentalność Manchesteru United. Nie poddajemy się nigdy.
Evra dodaje również, że nie podjął jeszcze decyzji odnośnie swojej przyszłości na Old Trafford.
– W ciągu najbliższych dwóch tygodni zdecyduję, co zrobić. W prasie pojawiło się wiele plotek, ale jeszcze o niczym nie zdecydowałem. Mój agent będzie miał spotkanie z przedstawicielami Manchesteru United i wtedy zobaczymy – stwierdza Francuz.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (24)
ax1d: Zabrakło pewności siebie? A jak myślę, że właśnie było jej zbyt dużo - zbyt wiele razy United wychodzili w tym sezonie na boisko z przekonaniem "samo się wygra", "rywal z niższej półki" itp., a później jednak samo się nie wygrywało. Mojs zrobił najgorszą z możliwych rzeczy - próbował kontynuować grę SAFa, nie mając do tego umiejętności, doświadczenia, charyzmy, składu i wiedzy. Dlatego polegliśmy tyle razy z ogórami. Nie zabrakło pewności siebie - zabrakło pokory.
Klimaa: Z zawodników którzy rok temu zdobyli mistrzostwo moim zdaniem nie zawiódł Rooney i przede wszystkim De Gea.
A co do Francuza to mam nadzieję że pozostanie jeszcze na rok. Mógłby pełnić rolę mentora, bo marzeniem jest aby do Diabłów dołączył L.Shaw.
manutdfan92: Pat swoimi wypowiedziami pokazuje, że to chyba on wśród piłkarzy najlepiej rozumie czym jest Manchester United i jego filozofia, dlatego trzeba się trzy razy zastanowić zanim się go lekką ręką pozbędziemy. Oczywiście w tym sezonie nie raz i nie dwa był objeżdżany przez obrońców, o spóźnionych powrotach nie wspominając, ale dla zachowania klubowej tożsamości (wobec nadchodzących roszad) może okazać się niezbędny.
N17: Akurat Pat i de Gea nie zawiedli moim zdaniem, podobnie Rooney (nielicząc przeciętnego meczu z Bayernem). Tym bardziej szacunek dla naszego żelaznopłucego, za to, że mimo swojej przyzwoitej postawy i tak wymaga więcej od siebie.
pawell91: Może to dziwne, ale właśnie w tym sezonie czuję jeszcze większe przywiązanie do klubu, niż w latach poprzednich :)
Kibicuję im od 10 lat, ale dopiero w czasie kryzysu powstaje wiara większa, niż kiedykolwiek, bo łatwo jest kibicować drużynie, która odnosi same sukcesy, ale znacznie trudniej jest z wiedzą, że nie wiedzie się najlepiej. United ma wielu wspaniałych kibiców i takie sezony jak właśnie ten odzwierciedlają to najlepiej. Jeszcze powstaniemy i przeciwnicy znów będą bali się przyjeżdżać na Old Trafford! GGMU! :)
Wielbicielka: Nie podniecajcie się tak..bo tyle przekleństw, wyzwisk i totalnego chamstwa jak w tym sezonie..nie przeczytałam na żadnej fanowskiej stronce. Ja bym była bardziej rozważna nazwyając kogoś kibicami. Krytyka okej ale tutaj często było mi wstyd, że MU ma takich "kibiców".
pawell91: @Wielbicielka
I masz 100% racji. To jest przykre. Jestem od niedawna zarejestrowany, ale to nie dlatego, że jestem jakimś sezonowcem czy czymś w tym rodzaju. Poprzednie lata spędziłem tylko i wyłącznie na śledzeniu opinii innych, ale właśnie między innymi to, że ludzie wypowiadają się w taki sposób jak zauważyłaś zdecydowało, że jednak założyłem konto. Dlaczego kultura obowiązuje tylko wtedy, kiedy jesteśmy zadowoleni z wyników. Kibicem powinno się być zawsze, a kiedy jest źle może i nawet TYM BARDZIEJ.
Wielbicielka: Dokładnie tak...z klubem powinno się być na dobre i złe. Owszem jak trzeba to krytykować ale to co wyczytałam przez ten sezon na tej stronce to naprawdę żenada i dowód, że połowa tu nie powinna sie nazywać kibicami.
Wielbicielka: Ach dużo by mówić...ja takich ludzi nie traktuję jak kibiców a zwykłych chamów i kibiców sukcesu...jesli mają troszkę rozumu w głowie(choć wątpie) to kiedyś zrozumieją, że to co robią nie jest kibicowaniem a każdy normalny kibic się za nich wstydzi.
AgEnT: Według mnie nie każdy, bo De Gea i Januzaj jak najbardziej na plus w tym sezonie. Nie zmienia to jednak faktu, że ogólnie rzecz biorąc ten sezon to porażka na całej linii.
jaratkow: Trudno kwestionować słowa Evry. Trudno też nie szanować go za to, że nie szuka winnych wszędzie tylko nie po stronie piłkarzy. Choć wiadomo, że to co widzimy na boisku jest odzwierciedleniem tego, co dzieje się na treningach.
United jest na zakręcie. Od wielu czynników zależy kiedy i jak wyjdzie na prostą. Ja bym chciał, żeby Evra pozostał na Old Trafford.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
