Obchodzący dziś 26. urodziny Juan Mata tradycyjnie zamieścił na swoim blogu kolejny wpis. Hiszpan opisuje między innymi efektowne zwycięstwo Manchesteru United nad Norwich City.
» Juan Mata obchodzi dziś swoje 26. urodziny
- Witam wszystkich. Na wstępie chciałbym podziękować za gratulacje i wyrazy wsparcia po spotkaniu z Norwich. Ten triumf był dla nas niezwykle istotny i okazał się pozytywnym zakończeniem bardzo skomplikowanego tygodnia, który przyniósł w klubie wielkie zmiany. Był to pierwszy mecz pod wodzą Ryana Giggsa, który przez lata odnosił wielkie sukcesy w roli zawodnika. Nie było łatwo, ale ostatecznie zdołaliśmy strzelić rywalom cztery gole. Nasi fani zdecydowanie na to zasłużyli. Aktualne rozgrywki były dla nich bardzo trudne i wielokrotnie nie mieli powodów do radości. Będziemy starali się kontynuować dobrą grę w nadchodzących starciach - napisał Hiszpan.
- Oczywiście nie chcę szybko wymazywać z pamięci faktu, iż David Moyes nie jest już naszym menadżerem. Życzę jemu i jego sztabowi powodzenia w przyszłości oraz chciałbym mu podziękować za wielki wkład w mój transfer do Manchesteru United. Sezon toczy się dalej, choć pozostały nam już tylko trzy kolejki. To nieco mnie smuci, gdyż chciałbym, żeby rozgrywki trwały nadal.
- Niemniej jednak najbardziej smutną wiadomością ostatnich dni jest odejście Tito Vilanovy. W wieku 45 lat pożegnaliśmy człowieka, który był przykładem waleczności, profesjonalizmu oraz prawdziwej miłości do futbolu, zarówno podczas kariery zawodniczej, jak i trenerskiej w Barcelonie. Chciałbym przekazać wyrazy współczucia całej jego rodzinie. Niech spoczywa w pokoju.
- To smutne, że takie wydarzenia sprawiają, iż zatrzymujesz się i myślisz o tym, co tak naprawdę jest ważne w życiu. Trzeba czerpać z niego pełnymi garściami i starać się nie tracić czasu na narzekania, które zwykle wypełniają naszą codzienność. Oczywiście zarówno FC Barcelona, jak i cała piłkarska Hiszpania na przestrzeni poprzednich dni oddała hołd Vilanovie. Katalończycy zadedykowali mu zwycięstwo nad Villarreal, które przyszło im naprawdę trudno. Zarówno oni, jak i Real Madryt cały czas naciskają Atlético, ale to gracze Simeone w tej chwili mają tytuł w swoich rękach. Tymczasem Athletic Bilbao wykonał krok w kierunku Ligi Mistrzów po pokonaniu Sevilli na San Mamés - dodał Mata.
- Kiedy czytacie te linijki, to mamy już 28 kwietnia! Przyszedłem na świat równo 26 lat temu. Jestem szczęśliwy, że mogę celebrować tę uroczystość w gronie znajomych, którzy wspierają mnie każdego dnia. Oni będą ze mną już na zawsze. To najlepszy prezent, jaki tylko mogłem sobie wymarzyć. Jak już wcześniej wspomniałem, będę starał cieszyć się życiem oraz urodzinowymi prezentami. Dziękuję za wszystkie życzenia! - podsumował jubilat.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.