W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Dyrektor sportowy Valencii, Francisco Rufete, liczy, że klubowi uda się zatrzymać w swoich szeregach Juana Bernata, po tym, jak lewy obrońca według prasy jest łączony z Manchesterem United oraz Napoli.
» Juan Bernat przyciąga uwagę wielu klubów z całego świata
Los Che są przekonani o talencie młodego Hiszpana, który również reprezentuje barwy swojego kraju w rozgrywakach U-21. Klub chcę przedłużyć z Bernatem kontrakt, który wygasa w 2015 roku.
Według najnowszych doniesień, dla Davida Moyesa 21-latek jest alternatywą na wakacyjny transfer zamiast Luke'a Shawa z Southamptonu.
W międzyczasie, mówi się, iż Napoli złożyło już oficjalne zapytanie o Bernata, jednak Rufete nie chce, by ten opuszczał Mestalla.
- Juan jest wychowankiem z naszej akademii oraz jest dla nas bardzo ważnym zawodnikiem - mówi Rufete cytowany przez Calcionapoli24.it.
- Chcemy by został z nami na długi czas, ale również zndajemy sobie sprawę, że jego gra na wysokim poziomie przyciąga uwagę klubów z całego świata.
- Cieszymy się, iż nasz klub nadal odnosi takie rezultaty, a Bernat jest zawodnikiem, który interesuje Napoli i wiele innych klubów, jednak naszym celem jest zatrzymanie go w Valencii.
Wypożyczenie Eduardo Vargasa z Napoli do Los Che może być przez zespół z Włoch wykorzystane jako część transferu za Bernata, ale Rufete co do tego nie jest pewny.
24-letni Czilijczyk gra dla klubu z Mestalla od stycznia i Valencia najprawdopodobniej będzie chciała latem pozyskać go na stałe.
- Nie możemy planować za dużo na przyszłość, tylko zająć się teraźniejszością. Czyli odnotować dobrą końcówkę sezonu - kontynuował Rufete.
- Na koniec sezonu zobaczymy co się wydarzy, co powie zawodnik i jak się do tego ustosunkuje Napoli.
- Teraz nie zamierzamy nic z tym zrobić, to samo tyczy się kwestii Vargasa i każdego innego zawodnika, gdyż chcemy się skupić na dobrych rezultatach w Europie - zakończył.
manutdfan92: Widziałem dwa mecze w wykonaniu tego gościa i na pewno ma potencjał. Przede wszystkim to na pozycję LO został przesunięty ze skrzydła, także z grą do przodu nie ma problemów, gorzej z obroną. Ale myślę, że za rozsądną cenę można o niego powalczyć.
ax1d: Już jednego takiego mamy, również młodego i obiecującego, również ze świetnym ciągiem na bramkę i brakami w defensywie. Po co nam kolejny piłkarz o takiej samej charakterystyce? Zwłaszcza jeśli pierwszy z nich prawie w ogóle nie gra, bo Mojs nie widzi dla niego miejsca w składzie?
ax1d: Powell to jest środkowy pomocnik, box-to-box - na tę pozycję obecnie nie mamy oprócz niego nikogo. Carrick i Fletcher to są defensywni pomocnicy. Na "10" mamy dwóch lub trzech bardzo dobrych piłkarzy.
Innymi słowy - Nick Powell MUSI wrócić i MUSI zacząć grać regularnie w podstawowym składzie.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.