Warren Joyce rzuca wyzwanie Jamesowi Wilsonowi

18-letni napastnik siedział na ławce rezerwowych w meczu pierwszego zespołu Czerwonych Diabłów z Newcastle United.

- James nadal się rozwija i jego ciało będzie jeszcze silniejsze. Zanotował ogromny postęp w stosunku do poprzedniego roku, lecz nadal wszystko przed nim. On ma w sobie wielki potencjał oraz dar do zdobywania goli. Potrzebna jest jednak ciężka i systematyczna praca. Wilo potrzebuje regularnej gry i mam nadzieję, że będzie wpisywał się na listę strzelców w każdym spotkaniu do końca sezonu - stwierdził Joyce.

Pod nieobecność kontuzjowanego Wilsona rolę najbardziej wysuniętego gracza pełnił Andreas Pereira.

- To trochę nie w porządku, że Andreas Pereira grał jako napastnik, ale tymczasowo takie rozwiązanie nikomu nie zaszkodziło. Belg jest boiskowym numerem osiem lub dziesięć. Adnan Januzaj przeszedł jednak podobną drogę i wyszło mu to na dobre - dodał trener zespołu do lat 21.