Berba9tov: Hahahhaha
Bebe nie dostawał szans. Jedzie Valencię jak chce... Widać po was ZnAfCy odkąd jesteście za United.
Chłopak nie musiał nic więcej udowadniać, to czym zabłysnął już wystarczyło. Nie pamiętacie sezonu 10/11?
Fakt, strzelił tam bramkę nawet chłopaczyna, ale co z tego? Jego crossy, podanka, dośrodkowanka palce lizać, miód malina. Zapraszam do obejrzenia na yt np. mecz z Wilkami.
SAF kupił go w ciemno. Bebe grał na ulicy. On nie wytrzymałby nawet kondycyjnie całego meczu.
Szkoda, że Manchester nie ma dobrych skrzydłowych. Kiedyś z tego słynął... Nawet po odejściu Crisa nie było tak źle. Nani z Valencią jakoś dawali radę. Raz jeden był w gazie, potem drugi. Teraz jest lipa.
Valencia, Young bez formy. Talent Januzaj też. Za szybko wszedł do składu. Teraz gra jak Persil. Nie ma formy, ale gra... Jeszcze Mojs miszcz wystawil go na Liverpool, taką kruszynę.
Jest jeszcze Nani. Potrafi błysnąć. Ja osobiście się jaram jego sztuczkami. Kto tu robi tricki? Rafael coś potrafi, ale to bardziej przy lini takie, na wyminięcie. Antonio do linii schodzi, a i tak Boenisz się nabierał.
Jang to ja nie wiem co on tam potrafi. Aaaaa, on wywalcza jedenastki. Przyda się Asz, bo Manchester nie strzela bramek. To tak myślę 3 symulki, i United da radę pokonać Greków. Tylko pan obrażalski bez formy może spudłować. Wracając do Naniego, może coś odmieni. Wiadomo, nie będzie taki dobry. Kontuzje zahamowały jego rozwój.
Trochę odbiegłem od tematu. No, ale cóż. Taka jest prawda.
Pozdro dla kumatych.