W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Legendarny zawodnik Manchesteru United, Eric Cantona, trafił do aresztu pod zarzutem napaści. Na razie nie wiadomo, jakie sankcje grożą charyzmatycznemu Francuzowi.
» Eric Cantona po raz kolejny wdał się w konflikt z prawem
Do całego zdarzenia doszło w Londynie. Funkcjonariusze zostali wezwani przez domniemanego poszkodowanego w środę około godziny 14:00 czasu polskiego.
- W środę o godzinie 13:55 otrzymaliśmy zgłoszenie o napaści. Funkcjonariusze zajęli się tą sprawą i napastnik został aresztowany. Został on przewieziony do aresztu, gdzie został następnie ukarany za swoje czyny. Poszkodowany nie wymagał interwencji lekarza - powiedział rzecznik londyńskiej policji.
designer: a teraz to Cantona dostanie za swoje a poszkodowany bedzie swietowal. Nie tak zalatwia sie sprawy. Sa skuteczniejsze metody bez uzycia piesci by miec swiety spokoj. Jezyk- oto najgrozniejsza bron czlowieka. Kto wie jak go uzywac ten jest kims. Reszta to bydlo.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.