Pereira: Tata pomógł mi w przygodzie z futbolem

18-latek stał się kluczową postacią z ekipie rezerw Manchesteru United, czego dowodem może być dobry występ w ostatnim meczu przeciwko Wolverhampton.

- Wszyscy członkowie mojej rodziny pochodzą z Brazylii, ja po prostu urodziłem się w Belgii. Grałem w reprezentacji tego kraju do lat 17 oraz 18. Później jednak zdecydowałem, że ważniejsze jest skupienie się na rozwoju w Anglii - powiedział Pereira.

- Mój tata również grał dla Belgii i właśnie dlatego moja rodzina osiedliła się w tym kraju. On bardzo mi we wszystkim pomógł. Wszystko co umiem pochodzi właśnie od niego. Fakt, że ojciec uprawiał futbol ułatwia mi kontynuowanie kariery. Tata może po prostu zwracać mi uwagę na popełniane błędy. Naprawdę dużo ze sobą rozmawiamy - podsumował 18-latek.