kamilllo7: Cieszy takie podejście do sprawy....
Szczerze mamy w tym roku koszmarny sezon ale ja nie tracę wiary w Top4.
W PL może to mało prawdopodobne ale zastało klubom po 10 meczy czyli 30pkt do zdobycia.
Chociaż wszyscy mówią iż nie mamy szans ja nadal wierze w Top4?
Czym popieram tą wiarę?
Do 4go Arsenalu tracimy 11 oczek ale patrząc na ich tragiczny terminarza i bacząc na to że nam zostały tylko Liverpool i City u siebie + Everton na wyjeździe mam wiarę że możemy przy dobrych wiatrach uzbierać 22-26pkt, przy Huraoptymizmie i remisie tylko z City 28pkt.
Wiem że nas na to stać gdyż:
1. Mamy Matę który jest coraz lepiej zgrany po każdym meczu
2. Roo ma na głowie już tylko grę po podpisaniu kontraktu i ucięciu spekulacji.
3. Wszyscy najważniejsi gracze uporali się bądź wracają po kontuzjach.
4. Widać że Fella zaczął dobrze czuć się w koszulce MU i odzyskuje formę sprzed roku.
5. Mamy głodnego i nieobliczalnego Januzaja
Jeśli Moyes zbierze to do kupy i pożegna z wyjściowej jedenastaki graczy typu: Valencja, Young, Clev
ma szanse odkupić swoje winy i udowodnić swoim krytyką (od meczy z Fulham również mi) że jest odpowiednią osobą na tym stanowisku. Jeśli złapie chłopaków ze jaja i zazegna nieporozumienia z Robinem Top4 jeszcze nam nie uciekło
Wracając do Arsenalu.....
10meczy 11pkt przewagi nad MU
Terminarz u siebie: Man City, West Ham, Swansea, Newcastle , West Brom,
Terminarz na Wyjazdy:kolejno! Totki, Chelsea, Everton, Hull City, Norwich.
Także dziękuje dobranoc i życzę powodzenia :P
Co działa na ich nie korzyść to ze Wilshere i Walcot wypadli do końca sezonu + multum drobniejszych urazów, do tego Ozil który przy takim obciążeniu gry jak w Anglii niebawem straci płuca... już w Realu miał z tym problemy przy mniejszym obciążeniu.
Kocham MU i nie tracę wiary. Zostało nam tylko kibicować.