W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Sir Alex Ferguson zdradził, że jedną ze składowych jego sukcesu były kary otrzymywane od ulubionej nauczycielki w szkole.
» Sir Alex Ferguson docenia surowe zasady dyscypliny wpojone mu w dzieciństwie
Obecnie Szkot posiada w swoim domu pas, który był narzędziem sprawiedliwości w rękach Elizabeth Thomson.
- Sześć ciosów otrzymanych tym pasem i człowiek znajdował się w absolutnej agonii. Taka właśnie była kara za wszelkiego rodzaju przewinienia. W moim przypadku najczęściej były to bójki na szkolnym boisku - stwierdził legendarny menadżer Manchesteru United.
- Pani Elizabeth Thomson była moją inspiracją, jeśli chodzi o słynną ‘suszarkę‘. Ona miała w sobie dziką determinację i potrafiła ulepszyć wszystko i wszystkich wokół siebie. Potrafiła zmotywować cię do bycia jeszcze bardziej wartościowym człowiekiem. To ona była powodem części moich późniejszych zachowań.
- Kiedy Pani Thomson zmarła, nie mogłem pójść na jej pogrzeb, jednak kilka miesięcy potem odwiedziłem jej grób. Ona pozostawiła mi w spadku pas, który przywoływał mnie do porządku. Jej siostrzeniec wysłał mi list, w którym napisał, że ja najlepiej znam historię tego pasa. Teraz znajduje się on w moim biurze, moje wnuki okropnie się go boją - zakończył sir Alex.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (50)
Pomarancz:Komentarz zedytowany przez usera dnia 01.03.2014 12:49
Kary cielesne wcale nie są konieczne by wyrosnąć na porządnego człowieka, ja nigdy nie oberwałem od Staruszka kablem czy innym dziwnym sprzętem ale zdarzało się że mną potrząsnął. Rodzice nie potrzebują znęcać się nad dzieciakiem, jak potrafią wystarczająco go psychicznie naprostować. Co do nauczycielek, to one nie są od wychowywania dzieci tylko nauczania.
Yaankes: No cóż, piszecie takie bzdury, że już wiem, dlaczego w Polsce system edukacji jest tak mierny. Nauczyciel DZISIAJ tylko naucza i w tym cały problem, kiedyś nauczyciele wychowywali, nasi dziadkowie i babcie często opisują, że nie raz dostali linijką po łapach, jak zrobili coś głupiego i tak powinno nadal być. Nauczyciel powinien przygotowywać dziecko do tego co czeka go w dorosłym życiu poprzez naukę, ale i swoje własne doświadczenia, a nauczyciele dzisiaj odklepują przez 45 minut regułki, które sobie zapiszą i tyle z lekcji młodych ludzi. NAUCZYCIEL MUSI WYCHOWYWAĆ, rodzic ma do tego większe prawo, ale nauczyciel jest od tego by nauczać i wychowywać, co za bzdura w ogóle żeby nauczyciel nie miał wychowywać dziecka, to niby kto to ma robić, przez te 8-9h dziennie w szkole? Rodzic?
Tak w skrócie chodzi o to, że gdy Ferguson był zły na piłkarza w szatni (w przerwie lub po meczu) to podchodził do niego i krzyczał co o nim sądzi. Nazwa "suszarka" wzięła się stąd, że podchodził tak blisko, że dany piłkarz czuł na twarzy ciepło oddechu sir Aleksa, jak z suszarki.
kam88niel: Bielsa akurat chyba nie jest dobrym przykładem, poczytaj biografie Fergusona wszyscy wiemy jak wygladał jego poczatek w ManU, wiem wiem wtedy United byli słabi ale jednak na wszytsko potrzeba czasu
kam88niel: woj92 w tym właśnie problem ze kazdy pomysł potrzebuje adaptacji nieraz całego roku i wiecej, wiec nie za specjalnie unosiłbym sie na Twoim miejscu, jak wspomniałeś to był pomysł SAF'a a nie Moys'a on ma własny pomysł i nie bedzie kontynuatorem mysli Fergusona
kam88niel: Dajcie spokój Jedziecie po Moys'ie chłoszczecie go i tak swoimi wypowiedziami, dajcie mu zbudować swój zespół, troche zaufanie to nie JM, owszem on trzymałby klub na topie ale pomyslcie ile?? Za 3 lata musielbysmy szukać nowego managera, skoro DM juz został wybrany obdarzcie go zaufaniem a rozliczajmy za drugi sezon gdy bedzie to jego autorski pomysł na MU, wtedy gdy nie bedzie poprawy mozna bedzie domagac sie dymisji. Pozdro dla wszytskich fanów ManU!!
jaratkow: Moyes na odchodne powinien zapoznać się z tym pasem. Może by to go czegoś nauczyło. A przede wszystkim: trzymania się z dala od Old Trafford.
Bossicky: Dziś za takie metody wychowawcze, system odbiera rodzicom prawa rodzicielskie - jestem ciekawy co wyrośnie z obecnego pokolenia wychowywanego bezstresowo, pewnie nic ciekawego.
designer:Komentarz zedytowany przez usera dnia 01.03.2014 02:18
trzeba umiec psychologicznie podejsc do swego dziecka a nie je bic. Za bicie od razu taki osobnik posylany jest za kraty bez gadania ani zbednego marnowania czasu sedziom. Ktos kto nie wie czym jest odpowiednia psychologia i jak nastawic swe dziecko by nie robilo tego czy tamtego nigdy nie powinien zostac taki czlowiek rodzicem. Nie bicie jakims zalosnym, godnym smietnikowcow paskiem a jezyk jest najbardziej skutecznym "narzedziem" czlowieka. Niestety niewielu w spoleczenstwie umie z niego korzystac i dlatego w wiezieniach jest coraz wiekszy przepych.
Samuelikson: eXodomy - tak to najlepszy sposób - tresury zwierząt. Człowiek to nie zwierzę. Jak ktoś ma trochę oleju w głowie to potrafi wychowywać bez bicia. Mamy XXI wiek... Tradycja to nie jest synonim czegoś koniecznie dobrego.
W średniowieczu oprócz tego, że bito dzieci przy wychowywaniu to wydawano za mąż 13 letnie dziewczynki.
A poziom młodzieży wynika z wielu, wielu czynników i sam uważam, że sięgnął dna ale na pewno lanie dzieci by tego nie zmieniło.
Kris91: Miałem praktyki w szkole i mogę powiedzieć że mimo 3 lat studiów uważam że wychowanie bezstresowe to pic na wodę. Widziałem w szkole efekty "bezstresowego wychowania" i niestety nie napawa to optymizmem na przyszłość.
Lokator23: Masz dzieci? Jak nie to skoncz pierdzielic o bezstresowym wychowaniu. Bo dzieci sobie naprawde na wiele pozwalaja . Pomysl powstal w Szwecji zobacz sobie teraz jaki tam jest procent przestepczosc wsrod nastolatkow. Jest bardzo wysoki bo mlodziez wie ze nic im nie zrobisz bo prawo zakazuje. Kazdy z nas dostal klapsa na tylek I nikomu to na zle nie wyszlo czasem trzeba krzyknac na dziecko podniesc glos bo inaczej Cie poprpstu zlekcrwazy I nie gadaj o podejsciu do dziecka bo uwazam ze ja mam dobre a moj syn I tak mjie nie zawsze slucha
Bossicky:Komentarz zedytowany przez usera dnia 01.03.2014 14:41
Pokolenie naszych rodziców czy dziadków, było wychowywane w ten sposób i nic strasznego z nich nie wyrosło, Fergie też żył w strachu przed pasem... nie został przez to zakompleksionym nieudacznikiem (dzisiejsi psychologowie twierdzą, że dzieci "bite" mają problemy z poczuciem własnej wartości w dorosłym życiu) - no bzdury.
Rzecz jasna, ze należy rozróżnić danie klapsa, czy od czasu do czasu użycie pasa, od patologii.
Bossicky: też o tym myślałem, ale to skrajnie nieodpowiedzialne, gdyby Fergie wchodził do szatni Moyesowi to szacunek Davida wśród zawodników osiągnął by już zero totalne - tym bardziej, że Fergie nie piastuje w klubie żadnego stanowiska związanego z zespołem.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.