Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

William Kvist wierzy w sukces na Old Trafford

» 8 lutego 2014, 22:17 - Autor: Rio5fan - źródło: SkySports.com
Duński pomocnik Fulham, William Kvist, jest przekonany, że jego zespół jest w stanie osiągnąć korzystny rezultat podczas jutrzejszego starcia z Manchesterem United.
William Kvist wierzy w sukces na Old Trafford
» Duńczyk nie boi się wizyty w Teatrze Marzeń
The Cottagers zajmują aktualnie ostatnie miejsce w ligowej tabeli i każdy punkt jest dla podopiecznych René Meulensteena na wagę złota.

- Drużyna pokazała w tym sezonie, że jest w stanie wywieźć punkty z Old Trafford. Oczywiście taki wyczyn zapewni nam dodatkowy zastrzyk pewności siebie. W tym momencie nie możemy się oglądać na rywali, powinniśmy się skoncentrować na własnych poczynaniach - stwierdził 28-latek.

- Oczywiście nasza sytuacja jest nie do pozazdroszczenia, ale wszyscy jesteśmy tego świadomi. Zespół posiada wielu utalentowanych graczy, a nowe twarze wprowadzą sporo świeżości. Musimy uwierzyć, że jesteśmy w stanie utrzymać się w Premier League. Potrzeba nam ciężkiej pracy i stopniowego gromadzenia punktów. Do końca sezonu zostało 14 meczów, więc możemy znacząco powiększyć swój dorobek - podsumował Kvist.


TAGI


« Poprzedni news
Phil Neville popiera aktywny doping
Następny news »
Meulensteen: Nie otrzymałem oferty od Moyesa

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (26)


lukas255: Jest tragicznie , niechlubnych rekordow ciag dalszy. Na ta chwile nie ma roznicy zkim gramy ale dalej wierze wten klub.
» 9 lutego 2014, 22:09 #22
Jonasz22: No i się chłopina nie zawiódł... Niestety.
» 9 lutego 2014, 19:48 #21
MU1212: nie byłbym tego taki pewien Kvist
» 9 lutego 2014, 11:57 #20
Kempes: To może teraz nabrałeś trochę tej pewności
» 9 lutego 2014, 17:56 #19
talir: Oby nie miał racji... już w tym sezonie dostawaliśmy łomot od drużyny która była ostatnia w lidze. MU musi ten mecz wygrać, bo jak tego nie zrobi to już będzie strzał w stopę. Boję się tego, że u nas nie będzie pomysłu na grę, a Fulham załatwi nas jedną kontrą i potem już będzie pozamiatane. Teoretycznie to powinniśmy sobie poradzić bezproblemowo, ale w praktyce to czarodziej Moyes może nas nie miło zaskoczyć pomysłem na grę... przepraszam brakiem pomysłu.
» 9 lutego 2014, 10:08 #18
kanapkaa: mnie nawet nie zdziwi jak nas pukną....
» 9 lutego 2014, 08:56 #17
matlas: Mam nadzieje, że Fulham dostanie od nas baty 2:1!!
» 9 lutego 2014, 08:41 #16
Bossicky: Panowie "luz w d..." jutro czeka nas trudny mecz, ale jestem pewien, że wygramy. Arsenal w środe też do popchnięcia jak pokazał dziś Liverpool - czas na przełamanie, od jutra pniemy się w górę tabeli.
» 9 lutego 2014, 02:13 #15
Kempes: Komentarz zedytowany przez usera dnia 09.02.2014 08:29

Takie teksty o wygrywaniu, przełamaniu i pięciu się w górę widzę od kilku miesięcy, i niestety ciągle jest to samo. Oczywiście trzeba wierzyć że tak będzie, ale potrzeba też trochę realizmu, bo jak pokazuje obecny sezon od każdego możemy dostać łupnia. Dlatego śmieszą mnie komentarze typu jestem pewien że wygramy, bo po meczu te same osoby piszą jak to fatalnie graliśmy i kolejny raz przegraliśmy, a przed następnym meczem znów są pewne że wygramy. Pisałem to już kilka razy i pewnie jeszcze nie raz napiszę, że ja zawsze wierzę w zwycięstwo United ale nigdy nie jestem i nie będę go pewien. I to nie tyczy się tylko tego sezonu ale i wcześniejszych, a już trochę kibicuję United.
» 9 lutego 2014, 08:27 #14
klb9k: Jutro wygramy jestem tego pewien. Będzie słaba gry , słabe widowisko ale wydusimy jakieś 1:0 i po meczu przeczytam wypowiedź Moysa , że zagraliśmy dobre spotkanie i widać progres i jesteśmy na dobrej drodzę (taa do następnego meczu w którym pewnie "pechowo" przegramy).
» 9 lutego 2014, 01:44 #13
NewtonHeath1878: Kiedyś takie słowa wypowiadały publicznie tylko drużyny z TOP4. :/
» 8 lutego 2014, 23:06 #12
rafal7mu: to samo pomyślałem gdy tylko przeczytałem nagłówek ... a nie bo kiedyś wszystkie drużyny miały obawy grając z United a teraz każdy z BPL wierzy w wygraną .... Smutne ale prawdziwe.... ale wiara zawsze będzie ! Glory!
» 8 lutego 2014, 23:47 #11
jaratkow: "Kiedyś" w United nie było Moyesa...
» 8 lutego 2014, 23:49 #10
kamil496: Zrozum wreszcie, że nie tylko po stronie Moyesa leży wina... Prędzej czy później kryzys musiał nadejść, skąpstwo na transfery, a Rio i reszta starej gwardii wiecznie grać nie będzie. Jak masz jeszcze jakieś mądrości do dodania to proszę.
» 9 lutego 2014, 00:13 #9
PwnT: Komentarz zedytowany przez usera dnia 09.02.2014 01:44

Skąpstwo? Moyes wydal już 70mln euro na transfery. Team Fulham wyceniane jest na 88mln euro przez transfermarkt...
» 9 lutego 2014, 01:43 #8
Jonasz22: Taa? Porównujesz ManU z Fulham? To teraz powiedz jakie pieniądze w transfery pompowały takie kluby jak City, Chelsea czy czołówka z innych lig. Porównaj to z kwotami wydawanymi przez SAF,a. Teraz już wiesz na czym polega skąpstwo?
» 9 lutego 2014, 02:15 #7
diabelek1: człowieku nie ManU...
» 9 lutego 2014, 09:54 #6
NewtonHeath1878: Zacznę pisać ManU, już czekam na te spiny! :)
» 9 lutego 2014, 15:33 #5
Jonasz22: MU. Lepiej? :D
» 9 lutego 2014, 16:18 #4
RaaDeeK: Szkoda, że znów przegramy. Jakbym stawiał co mecz 1zł na przegraną MU to bym pewnie już ze 2k uzbierał :/
» 8 lutego 2014, 22:53 #3
Fisher45: Dobrze się czujesz? Może od razu zmienisz barwy klubowe? Nie wiem, Bayernowi dobrze idzie, Real też nie grzeszy z wynikami. Przecież to takie trudne być z drużyną nawet w najgorszych kryzysach...
» 9 lutego 2014, 01:17 #2
Jonasz22: Po ostatnim "meczu" MU jestem w stanie uwierzyć w to, co mówi, ale wierzę w sukces. GGMU!
» 8 lutego 2014, 22:33 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.