Lynryx: Dobrze, że tak mówi, to dodatkowa motywacja dla wspomnianych piłkarzy. Myślę, że duet Jones Evans byłby bardzo w porządku, kłopot w tym, że obaj panowie niepokojąco często byli ostatnimi czasy kontuzjowani. Co do Michaela Keane'a... myślę, że w obecnej sytuacji, albo zasiądzie góra trzy razy na ławce i wyjdzie na murawę najwyżej raz, na pół godziny przy dobrym wyniku(tu prędzej raczej ktoś z ofensywy), albo nie ujrzymy go ani razu, za to zaprezentuje się na tournee. Na razie chyba tylko plaga kontuzji mogłaby przekonać trenera do wystawienia młodego Anglika. Ma możliwości, nie wiem, czy na tyle obiecujące aby pokładać w nim duże nadzieję, ale myślę, że należy dać mu kiedyś szansę.
Moyes ma rację, jeśli podkreśla brak priorytetu w kupnie stopera. Potrzebujemy środka pomocy, który by po prostu nie dopuszczał do takiego eksploatowania obrony, jak ma to miejsce teraz. Nic dziwnego, że bramki padają, jeśli rywale, nawet słabi mają taką łatwość w konstruowaniu kontrataków.