W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ashley Young jest zachwycony, że we wtorkowym meczu z Cardiff City (2:0) wpisał się na listę strzelców. Anglik stwierdził, że to jeden z jego najładniejszych goli w karierze.
» Ashley Young jest zachwycony, że udało mu się wpisać na listę strzelców w meczu z Cardiff City
– Na pewno plasuje się pośród najlepszych trafień. Kiedy tylko uderzyłem piłkę, wiedziałem, że mam sporą szansę na to, aby wpadła do siatki. Chyba zacząłem cieszyć się z gola, zanim ten faktycznie padł! – mówi Young na antenie MUTV.
– Jestem zachwycony, że wpisałem się na listę strzelców. Najważniejsze były jednak trzy punkty i to nam się udało. Oczywiście, że powinienem zdobywać więcej bramek. Na początku sezonu postawiłem sobie cel i do niego zmierzam.
– W meczu z Cardiff mogliśmy strzelić kilka goli więcej. Byliśmy trochę sfrustrowani, że zakończyło się wynikiem 2:0. Rozmawialiśmy o tym po meczu. Z pewnością można było zdobyć więcej bramek.
– Odnieśliśmy pewne zwycięstwo, więc jesteśmy zachwyceni – dodaje Young.
brylaantowy: czyżby obecność Maty podziałała na niego mobilizująco ? oby tak i więcej takich bramek Ashley ;) a najładniejsze to chyba strzelał z Arsenalem (8-2 oczywiście ) ;)
Cleverli: Jak patrzę na Younga to widzę, że jego twarz niestrudzona jest myśleniem. A co do umiejętności typowy angielski kopacz nie ma w sobie nic szczególnego.
PaToManU: Young zagrał dobry mecz ,ale nieprzesadzałbym z chwaleniem.
Trzeba przyznać że nasze skrzydła ,niepokazują niczego wielkiego. Wczoraj to Valencia był gorszy ,a dużo niebrakowało żeby też wpisał się na listę strzelców. Potrzeba nam dryblera co zmieni przebieg gry lub zrobi różnice ,Valencia i Young to tylko uzupełnienia.
mateo13: Też uważam, że Valencia wczoraj słabiej. Liczę jednak, że Young się jeszcze rozrusza, a do tego potrzeba gry. Co do Valenci to już mi się wydaje, że lepiej nie będzie.
karuzel91: Właśnie... Posiadał, czas przeszły... Nie widzę jakiegokolwiek sensu trzymać go w składzie i wykładać na niego pieniądze tylko za zasługi, bo kiedyś miał udany sezon czy dwa... Trzeba go sprzedać póki ktoś w ogóle chce go kupić.
mkoti6: Ten gość chyba nigdy nie przekona mnie do siebie. Owszem strzelił ładną i ważną bramkę ale nie ulega wątpliwości że jest to średniej klasy gracz a już tym bardziej nie na pierwszy skład.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.